Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 28-03-2024 13:31

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Rower i dziecko
Post: 21-07-2011 12:52 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
Witajcie,
Planujemy przejażdżkę z dwójką dzieci, jedno pedałuje samodzielnie i radzi sobie, drugie wożę w foteliku na rowerze trekingowym.Czy jest szansa przejechać z Krzywej do Bartnego)lub odwrotnie)? z fotelikiem i takim rowerem. Chcemy dojechac do Krzywej z Gorlic, tam dzieciakom dać trochę pobiegać i przedostac się do Bartnego??, i przez Bodaki do Gorlic :-)

Jest szlak ładnie rozrysowany ale czy na taki rower i dodatkowy bagaz w postaci malucha?
Możliwe? jeśli tak to za jaka cenę? :)

Z góry dziękuje za pomoc
Aga


Na górę
Post: 21-07-2011 15:39 
Offline

Rejestracja: 19-12-2007 23:47
Posty: 1371
Lokalizacja: Jasło
Jeśli zamierzacie przejechać tamtędy, gdzie prowadzi niebieski szlak pieszy, to droga ta jest w stanie bardzo dobrym, utwardzona na całym odcinku, przy czym lepiej od strony Banicy. Jedynie odcinek z krzyżówki pod schroniskiem w Bartnem do wjazdu w las w kierunku Banicy jest nieco mniej utwardzony, ale na tyle, by spokojnie jechać rowerem. Wszystko to wygląda tak jak na poniższych zdjęciach:
Obrazek Obrazek Obrazek
Więc jak dacie radę kondycyjnie, to droga spokojnie Wam umożliwi przejazd :) . Po skręcie z drogi Banica - Wołowiec w kierunku Bartnego, trzeba wznieść się 70 m, ale na odcinku 1 km, więc podjazd nie jest aż tak męczący...

Agnieszka pisze:
jeśli tak to za jaka cenę? :)

Póki co winietek nie sprzedają na ten odcinek, więc przejazd jest bezpłatny :wink: ,

_________________
Szlaki Beskidu Niskiego i nie tylko...: http://www.beskid-niski-pogorze.pl
Konfederacja barska w regionie: http://www.beskid-niski-pogorze.pl/konf ... barska.php


Na górę
Post: 22-07-2011 07:06 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
Hej,
Bardzo optymistycznie....dziekuję za pomoc.
Darku, a czy mozesz nam podpowiedzieć kilka innych tras w okolicach -mogą byc dłuższe, byle nawierzchnia była dla "cienkich oponek", i podjazdów nie za wiele :-)..ale mam wymagania ;-)
Wiem że jeżdząc po okolicy sami poodkrywamy fajne ściezki ale na poczatek przydatne byłyby wskazówki...

Mniej optymistycznie pogodowo-w Krakowie pada i pochmurno :(
Ale mam nadzieję że już od jutra sie wypogodzi i wszystkim wycieczki się udadzą :)
Pozdrawiam serdecznie.
Aga


Na górę
Post: 22-07-2011 09:52 
Offline

Rejestracja: 19-12-2007 23:47
Posty: 1371
Lokalizacja: Jasło
W Jaśle też co jakiś czas pada sobie deszczyk, więc pogoda faktycznie fatalna :cry: .
O trasy, gdzie nie ma podjazdów w górach nawet tak niskich jak BN, ciężko :) .
Ciekawą trasą w tej okolicy może być też pętla np. z Radocyny, a trasa następująca: Radocyna (schr.) - Lipna - Zdynia - Gładyszów - Wirchne - Banica - Krzywa - Czarne - Radocyna. To trasa ok. 28 km, a droga cały czas o twardej nawierzchni (asfalt lub szuter). Można ją nieco skrócić, omijając Zdynię i Gładyszów. Wtedy trzeba by za Lipną w okolicach wzniesienia Czerteż skręcić w prawo na stokówkę prowadzącą stokami Kamiennej Góry wprost do Banicy, tuż nieopodal pomnika lotników. Co prawda tędy jeszcze nie jechałem, bo to nowa stokówka, ale z satelity wygląda interesująco, a jej wylot w Krzywej też wygląda na całkiem dobry, w sensie że droga dobrze utwardzona. Ten wariant miałby ok. 20 km.

Inną interesującą przejażdżką, bazując np. o schronisko w Radocynie, gdzie można zostawić samochód, mogłaby być trasa: Radocyna - Nieznajowa - Rostajne - Grab - Wyszowadka - Długie - Radocyna. Trasa ok. 18 km, tyle tylko, że trzeba się przeprawić wpław kilka razy przez Wisłokę :) , co przy obecnym stanie wód może być niełatwe, szczególnie z dziećmi. No ale za to piękne i magiczne tereny po drodze. Później trochę monotonii jadąc drogą 992 z Rostajnego do Grabiu.

_________________
Szlaki Beskidu Niskiego i nie tylko...: http://www.beskid-niski-pogorze.pl
Konfederacja barska w regionie: http://www.beskid-niski-pogorze.pl/konf ... barska.php


Na górę
Post: 22-07-2011 11:02 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
sprawdzimy trasy :-) a jak przejedziemy to uwagi i przemyślenia przekażemy na forum. Mogą sie przydać innym którzy maja dzieciaki i rowery :-)
Dzięki za sugestie.
pozdrawiam


Na górę
Post: 23-07-2011 12:56 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Trasy, które proponujecie szanowni cykliści (czyżby teoretycy?) są trudne dla przeciętnie wytrenowanego rowerzysty i absolutnie nie nadają się do jazdy z dziećmi (szkoda, że nie podałaś ile lat ma to, które jeździ samodzielnie, ale przypuszczam, że niewiele). Już prędzej dasz sobie radę z tym na krzesełku rowerowym, pchając rower na licznych podjazdach. Wiem co piszę, bo znam je na pamięć i wielokrotnie je pokonywałem, a wierz mi, że trudno mnie zaskoczyć jakąś ekstremalną trasą. Teraz np. przejazd z Radocyny przez Nieznajową do Rostajnego to szaleństwo, bo po opadach stan Wisłoki jest bardzo wysoki a wartki nurt i niewidoczne przy tym kamienie wręcz uniemożliwiają przeprawę. No chyba, że chcesz narazić siebie i dzieci na ogromne niebezpieczeństwo. A "podpowiadaczom" proponuję, by sami próbowali pokonać teraz proponowane trasy. Przyjemnej kąpieli (oby tylko na niej się skończyło).


Na górę
Post: 24-07-2011 00:15 
Offline

Rejestracja: 19-12-2007 23:47
Posty: 1371
Lokalizacja: Jasło
stary zakapior pisze:
Trasy, które proponujecie szanowni cykliści

Coś mi się zdaje, że to do mnie jest kierowane... Więc nie musisz być tak kurtuazyjny i pisać w liczbie mnogiej o jakichś cyklistach. Trzeba mieć odwagę i napisać wprost do mnie, prosto z mostu, wszak o ile widzę, to nikt inny oprócz mnie nie radził nic Agnieszce. Od kogoś kogo trudno zaskoczyć jakąś ekstremalną trasą wymagałbym przynajmniej tyle :wink: .

stary zakapior pisze:
(czyżby teoretycy?)

No pewnie, że teoretycy (rozumiem, że to do mnie piłeś…), przecież ja w życiu w BN nie byłem, znam go z opowiadań babci, a jak mi się czasem uda coś w konkursach zgadnąć, to tak jakoś sobie palnę od rzeczy i później okazuje się, że to dobra odpowiedź była :) . Na rowerze też nie umiem jeździć :) , bo na komunię zamiast roweru dostałem zegarek :wink: .

stary zakapior pisze:
Trasy, które proponujecie szanowni cykliści (czyżby teoretycy?) są trudne dla przeciętnie wytrenowanego rowerzysty i absolutnie nie nadają się do jazdy z dziećmi (szkoda, że nie podałaś ile lat ma to, które jeździ samodzielnie, ale przypuszczam, że niewiele). Już prędzej dasz sobie radę z tym na krzesełku rowerowym, pchając rower na licznych podjazdach.

Cóż, każdy mierzy swoją miarą. Dla Ciebie są to trasy trudne, inny się z nich wyśmieje, mówiąc o łatwiźnie. Ale jakeś taki znawca BN, co to Cię żadną ekstremalną trasą nie zaskoczy, to wypisz mi te liczne podjazdy na trasie Radocyna – Nieznajowa – Rozstajne – Wyszowadka – Radocyna. Bo ja choć w życiu tam nie byłem :wink: , naliczyłem ich tylko jeden, z Wyszowadki na przełęcz pod Dębem, na mapie Compass-u od niedawna nazwanej Przełęcz Długie.
Ponadto, jeśli Agnieszka pisze, że wybierają się na trasę z Krzywej do Gorlic przez Bartne i to z dziećmi, to można przez to rozumieć, że nie kupili rowerów wczoraj i nie porywają się z motyką na księżyc. Pewnie już trochę pojeździli i wiedzą, jakie są mniej więcej ich możliwości kondycyjne. Na dodatek Agnieszka pisze, że propozycje tras mogą być dłuższe niż ta, która sobie zaplanowali :) .

stary zakapior pisze:
Teraz np. przejazd z Radocyny przez Nieznajową do Rostajnego to szaleństwo, bo po opadach stan Wisłoki jest bardzo wysoki a wartki nurt i niewidoczne przy tym kamienie wręcz uniemożliwiają przeprawę. No chyba, że chcesz narazić siebie i dzieci na ogromne niebezpieczeństwo.

A czy ja nie napisałem o tym samym? W końcu wiem, jaki może być stan wody obecnie w Wisłoce, skoro w moim mieście 3 rzeki spływające z BN się spotykają i widzę ile wody w nich płynie. Zamiast klepać bez sensu w klawiaturę, trzeba było podpowiedzieć Agnieszce jakąś trasę, skoroś taki znawca BN i na dodatek nie można cię zaskoczyć żadną ekstremalną trasą :wink: . A tak to napisałeś sobie coś tam, pochwaliłeś się, żeś ekspert rowerowy od BN i na tym się skończyło. A o tym, o co prosiła Agnieszka nie napisałeś nic. Już nie wspomnę, że Agnieszka nie napisała, że wyjeżdża w BN dziś czy jutro… A wody kiedyś pewnie opadną, jak znam życie :lol: .

stary zakapior pisze:
A "podpowiadaczom" proponuję, by sami próbowali pokonać teraz proponowane trasy. Przyjemnej kąpieli (oby tylko na niej się skończyło).

Podpowiadacz dziękuje za „cenne” wskazówki, ale nie skorzystam z nich, bo mnie nie trudno zaskoczyć ekstremalną trasą :wink: , szczególnie żeś napisał, że trasy te są trudne dla przeciętnie wytrenowanego rowerzysty, a ja nawet przeciętnym rowerzystom do pięt nie dorastam :lol: , więc muszę jeszcze potrenować. Może jakąś rowerową szkołę jazdy po BN prowadzisz stary zakapiorze, to chętnie po nauki przyjdę (przyjadę)...

_________________
Szlaki Beskidu Niskiego i nie tylko...: http://www.beskid-niski-pogorze.pl
Konfederacja barska w regionie: http://www.beskid-niski-pogorze.pl/konf ... barska.php


Na górę
Post: 24-07-2011 10:33 
Offline

Rejestracja: 18-06-2007 12:45
Posty: 41
Lokalizacja: Łódź
Radocyna (schr.) - Lipna - Zdynia - Gładyszów - Wirchne - Banica - Krzywa - Czarne - Radocyna.
To wcale nie jest łatwa trasa dla małego dziecka i faceta z drugim dzieckiem w foteliku. Zaczyna się 100 mtr podjazdem na długości ok 5,5 km a potem też jest kilka podjazdów. Druga trasa przez Nieznajową Rostajne do Grabiu i powrót przez Wyszowatkę jest znacznie łatwiejsza pomijając "forsowanie" Wisłoki.


Na górę
Post: 24-07-2011 11:22 
Offline

Rejestracja: 19-12-2007 23:47
Posty: 1371
Lokalizacja: Jasło
tadeklodz pisze:
Radocyna (schr.) - Lipna - Zdynia - Gładyszów - Wirchne - Banica - Krzywa - Czarne - Radocyna.
To wcale nie jest łatwa trasa dla małego dziecka i faceta z drugim dzieckiem w foteliku. Zaczyna się 100 mtr podjazdem na długości ok 5,5 km a potem też jest kilka podjazdów.

Nie napisałem nigdzie, że to jest łatwa trasa, bo łatwa, czy trudna, to bardzo subiektywna ocena. Na pewno jest to trasa po utwardzonej nawierzchni. A to że podjazdy są, nie jest nowiną, o czym Agnieszce pisałem, że trudno tu o trasy, w których nie ma podjazdów. Nawet gdyby wybrał tylko drogi asfaltowe, to podjazdy zawsze będą. Pomijam tu oczywiście wybór miejsca np. gdzie jest w miarę płasko na jakimś tam odcinku :) . Bo wtedy można zawsze powiedzieć, że tu nie ma podjazdów :P .

_________________
Szlaki Beskidu Niskiego i nie tylko...: http://www.beskid-niski-pogorze.pl
Konfederacja barska w regionie: http://www.beskid-niski-pogorze.pl/konf ... barska.php


Na górę
Post: 25-07-2011 08:16 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
Witajcie,
Zauważyłam że wywiązała się dyskusja na temat skali trudności trasy, którą zamierzaliśmy przejechać.Udało nam sie w sobotę, bez wiekszych niespodzianek jesli chodzi o pogodę ;-) bo to z nią był największy kłopot.
Wybraliśmy opcję łatwiejszą czyli przez Siary-Ropica Górna- Bodaki-Bartne-Banica-Pętna-Ropica Górna -Siary.
Daliśmy radę, były dwa kryzysy-chłopak ma 11 lat i pchanie roweru pod górke(niewielki jeśli chodzi o stopień nachylenia ale dość długi -sądze że około 1,5 -2km) na przełęczy pomiędzy Bartnem a Banicą wyprowadzilo go z równowagi. Ale chwilowo :-). I podjazd pod bacówke -sądzę że niecały km cały czas stromo w górę. Nawet prowadzić rower z dzieckiem w foteliku było trudno.Ale to ten jeden jedyny raz.
To fakt że droga wlasciwie od skrzyżowania w Ropicy Górnej na Bodaki cały czas pnie się delikatnie w górę ale na poczatku nieodczuwalnie, pozniej pojawia sie kilka podjazdów bardziej stromych ale to już w okolicach leśniczówki.
Za to powrót to własciwie cały czas zjazd w dół.
Zahaczyliśmy jeszce o Gościniec w Banicy-bardzo klimatyczne miejsce.Przeczekaliśmy tam chwilę deszczu a córka dokończyła drzemkę.
Jeśli chodzi o czas to założyliśmy z góry, że to będzie całodzienne włóczęgostwo-wyjechalimsy przed 10.00-wróciliśmy o 18.00.
Dwa dłuższe, około godzinne postoje-Bacówka w Bartnem i Gościniec.Jeden krótszy-Cerkiew w Bartnem.
Kilka razy podprowadzaliśmy rowery.
Ale jak napisałam wczesniej, trudy wspianania się pod górę w jedna strone, nagrodzil nam powrót-cały czas w dół. :-)
Dla kogoś kto w miarę regularnie coś robi ze swoją kondycją-nie bedzie to trasa która "wyciśnie z niego wszystkei poty"
Dzieciaki były zadowolone, pogoda na rower dopisała,widoki, puste drogi -miła odmiana od miejskich rowerowych ścieżek. Cóż wiecej dodać.
Mogę tylko polecić. Naprawdę nie wróciliśmy przemęczeni.
Aga


Na górę
Post: 27-07-2011 13:18 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Darku, wybacz ale moim, zamiarem nie było wymądrzanie się, nie kwestionowałem też doświadczeń poszczególnych cyklistów w rowerowaniu po BN. Chciałem tylko uświadomić Agnieszcze, że trasy w BN nie zawsze należą do najłatwiejszych. Szczególnie, gdy podróżuje się z dziećmi (nie pisała ile lat ma syn; okazało się-ale to później-że 11). Mogłeś sobie odpuścić złośliwości, bo w żadnej mierze nie podważałem Twojej ani niczyjej innej znajomości BN w tym w podróżowaniu rowerem. A Agnieszcze i Jej Rodzince gratuluję i życzę szerokiej drogi.


Na górę
Post: 29-07-2011 08:36 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
Dziękujemy. :D
My pojeździliśmy a Wy Panowie doszliście do porozumienia ;-)Cieszę sie niezmiernie.
Jak dopisze pogoda w weekend, jedziemy Darku sprawdzać kolejne, zaproponowane trasy przez Ciebie.
A.


Na górę
Post: 02-08-2011 09:22 
Offline

Rejestracja: 10-07-2010 12:50
Posty: 280
Lokalizacja: Kraków
Z rekreacyjnych wycieczek do zrobienia z dzieciakami polecam jeszcze Wola Niżna - Jasiel. Przepięknie widoki, niby wciąż pod górę jednak trasa faluje i wznosi się bardzo łagodnie, no a powrót oczywiście to sam relaks z górki :) W tej samej okolicy w podobnym stylu: Jaśliska - przełęcz nad Czeremchą. Tu, pewnie grubsze opony by się przydały, no i w obu przypadkach trzeba wracać po własnych śladach, bo zrobienie którejkoklwiek z tych tras w opcji "pętla" z 11 letnim dzieciakiem już będzie trudne.

Obie trasy przejechałem z 4latkiem na foteliku bez najmniejszego problemu, więc przy zachowaniu rekreacyjnego tempa i postoju dla dzieciaka od czasu do czasu myślę że też dałabyś radę.

Pozdrawiam rowerowo :)


Na górę
Post: 05-08-2011 12:26 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
Tak, wiem o czym mówisz.
Spędziłam dwa lata temu ,tydzien w Lipowcu.Co prawda przemieszczalismy sie wtedy na pożyczonych rowerach ale "góralach" bo tam głównie kamieste drogi. No i dzieciak miał zaledwie pół roku wiec nie było mowy o foteliku.Pedałował starszy ale z kondycją u niego było wtedy krucho więc nie najeżdziliśmy się.
Ale widoki , to fakt sa tam panoramiczne!
Bardzo urokliwa okolica.
Pozdrawiam i rowerowej pogody życzę.


Na górę
Post: 22-08-2012 14:00 
Offline

Rejestracja: 21-07-2011 12:32
Posty: 8
witajcie
odświeżam wątek :-)
Dorzuce kilka odbytych, krótkich rowerowych przebieżek dla tych co z dzieciakami. Podpowiedziane zresztą przez Was w zeszłym sezonie. Może się komuś przydadzą w planowaniu trasy.
1.Mała pętelka z Radocyny przez Wyszowatkę, drogą na Światkową zjezdżamy w dół i skręcamy za mostem na Wisłoce w lewo i piękna droga na Nieznajową (obowiązkowa przerwa na kąpiel;-)) i z Nieznajowej na Radocynę ( trasa nie po ulewach bo przekracza się wisłoke chyba z 5 razy jesli dobrze pamiętam). Przerwa na pierogi.
2.Krzywa (parking przy parku linowym), Jasionka- Czarne-Radocyna-Zdynia-Smerekowiec-Gładyszów-Krzywa.Można jechać albo asfaltowa drogą na Zdynię albo czerwonym rowerowym szlakiem na Konieczną(ta bardziej malownicza ale stromszy odcinek do podprowadzenia i droga polna z koleinami na niewielkim odcinku )
3.Wysowa-(rowery do podprowadzenia-dość stromo w ostanim odcinku) Przełęcz Hutniańska-Ropki -Hańczowa-Wysowa. Za przełęczą niedaleko siedliska był do niedawna w przebudowie mostek-rozkopane i dość trudne do przebycia miejsce.Musielismy się poprzenosić nawzajem.
Wszystkie trasy przejechane i na własne oczy zobaczone.
pozdrawiam serdecznie
A.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl