Sercu bliski Beskid Niski

Forum portalu www.beskid-niski.pl
Dzisiaj jest 19-04-2024 02:39

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
Post: 22-08-2012 10:37 
Offline

Rejestracja: 29-01-2012 15:34
Posty: 109
Do tej pory wieloletnie starania o udostępnienie połączenia turystycznego między Bartnym a Świątkową nic nie dały. Przy braku argumentów ze strony MPN, było odsyłane do rady naukowej. Choć ostatnio zapalił się promyk nadziei. Może takie zaproszenie byłoby działaniem w dobrym kierunku? Zupełnie innym problemem jest powstrzymanie emocji i merytoryczna dyskusja.


Na górę
Post: 22-08-2012 10:59 
Offline

Rejestracja: 10-07-2010 12:50
Posty: 280
Lokalizacja: Kraków
Dlugi pisze:
Andy500 - to jest normalna droga dopuszczona do ruchu tyle że przechodzi przez teren MPN - można śmiało tamtędy jeździć - podobnie jak można było drogą z Krempnej do Ożennej przez Żydowskie - można było...
Nie jestem zwolennikiem 4x4 i nie tylko z powodu że nie posiadam. Ciekawi mnie jak wygląda aspekt prawny przemieszczenia się z Chyrowej do Myscowej na opisywanej przez zaSUVamy trasie.
Natomiast nie rozumiem tej całej ochrony przyrody :-( Lesistość jak i zwierza, choćby wedle słów p. Marszałka z ostatniego spotkania MBN, mamy większą (dotyczy zarówno Bieszczadów jak i BN) czyli niby dobrze.
Ale dlaczego zostałem ostatnio upomniany przez strażników na drodze koło Huty Pielgrzymskiej? Dopytywali się czy szłem tą drogą przez obszar ochrony ścisłej. Czy nawet jakbym szedł to idąc drogą szkodzę przyrodzie? Czy idąc drogą jestem w stanie wyrządzić więcej szkody niż oni jadąc samochodem?
Denerwuje mnie to że takie drogi są niedopuszczone do choćby ruchu pieszego/rowerowego - z natury cichego. Dlaczego nie można legalnie przejść przez Świerzową Ruską, dolinę Ciechani? Kiedyś chciałem być "legalny" - starałem się o pozwolenie na Ciechanię - trwało to 6 m-cy!!! Odbiór wraz z opłatą osobisty - dobrze że miałem znajomego z Krempnej. Dlaczego nie mogę pochodzić po terenach wkoło Huty Polańskiej gdzie w młodości jeździło się na złom wszelaki, odwiedzić groby żołnierskie tam położone?
W imię tej ochrony przyrody, która powoduje że zwierząt jest coraz więcej i muszą szukać nowych terenów - vide niedźwiedzie?
A ta ostatnia akcja (choć nie z naszego terenu) aby borówek nie zbierać bo pożywienie zwierzętom się zabiera to już szczęka mi opadła. Od młodych lat jeździło się na borówki w Bieszczady i jakoś zwierzęta przeżywały - trzeba nam coraz więcej ich?
Z tą ochroną przyrody nie popadajmy w paranoję, może niedługo będzie strach wejść do lasu...


Jak nie lubię zmotoryzowanych w górach i z zawsze z shadenfreude obserwuję ślady po rozbitych miskach olejowych na nieutwardzonych drogach (ostatnio w Wilszni, he he he), tak do tego co pisze Dlugi dodam tylko: AMEN


Na górę
Post: 22-08-2012 11:30 
Offline

Rejestracja: 07-02-2007 18:51
Posty: 677
Czytam i czytam i oczom nie wierzę :-)
Panowie więcej luzu i merytoryki :)


Na górę
Post: 22-08-2012 13:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Dlugi pisze:
Dlaczego nie mogę pochodzić po terenach wkoło Huty Polańskiej gdzie w młodości jeździło się na złom wszelaki, odwiedzić groby żołnierskie tam położone?

Długi- skąd Ty jesteś ?
Na fb jesteś "Długi z Beskidu" - myślę, że to Ty.
Wracając do Huty Polańskiej - wiesz dobrze, że w rejonie Czerteż-Pakuszowa-Żydowska jest Obszar Ochrony Ścisłej "Zimna Woda"; tam właśnie, na długo przed ustanowieniem MPN, zjawiłem się i na placyku przed obecną "Hajstrą" (a w owym czasie zrujnowaną stacją turystyczną) dwóch młodych chłopców z KROSNA chwaliło się tym, co wykopali przy pomocy własnej produkcji wykrywacza metali (jakiś zardzewiały rosyjski karabin, sporo bagnetów, pocisków nawet min). Mówili, że gonią ich WOP-iści i jak dorwą, to konfiskują "urobek" i mają nieprzyjemności; oni sprzedają potem na aukcji naprawione bagnety, na ten rosyjski karabin (bez kolby) też powiedzieli, że znajdą nabywcę.
Nad ranem obudził mnie huk - to chłopcy wrzucali do ogniska pociski karabinowe.
## Może Ty jesteś jednym z nich ? choć, jak sądzę, wielu tym się zajmowało.
No, niestety - do Zimnej Wody nie pójdziesz, choć cel szczytny...
Życzę powodzenia :-)

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Post: 22-08-2012 13:52 
Offline

Rejestracja: 25-04-2009 07:26
Posty: 1249
Andy500 pisze:
Długi- skąd Ty jesteś ?
Na fb jesteś "Długi z Beskidu" - myślę, że to Ty.

Potwierdzam moją drugą tożsamość ;)
Andy500 pisze:
Wracając do Huty Polańskiej - wiesz dobrze, że w rejonie Czerteż-Pakuszowa-Żydowska jest Obszar Ochrony Ścisłej "Zimna Woda"; tam właśnie, na długo przed ustanowieniem MPN, zjawiłem się i na placyku przed obecną "Hajstrą" (a w owym czasie zrujnowaną stacją turystyczną) dwóch młodych chłopców z KROSNA chwaliło się tym, co wykopali przy pomocy własnej produkcji wykrywacza metali ...

To nie my (sam nie jeździłem). Stamtąd "wyciągnęliśmy" m.in. na Sobótki 2 pociski moździeżowe ale nie odpalaliśmy ich w publicznym miejscu tylko na polach WODR-u w Iwoniczu. Spod kultowego już byłego młyna w Iwli przewieźliśmy kiedyś skorupę pocisku bodajże kal. 122mm - niezłe oczy ludzie w autobusie zrobili jak go wyprzedzaliśmy na motorze ;)
A pamiętasz ruiny jeszcze wtedy kościółka w Hucie?
Niezły OT nam się zrobił, zaraz ktoś pozamiata :-)


Na górę
Post: 22-08-2012 14:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Oczywiście, że pamiętam - na lewo od niebieskiego jak się szło na przeł.Mazgalica (to jest "wymysł" obecnych map).
A tak, nota bene nie rozumiem władz MPN - co oni chcą chronić w Ciechani ? przecież to tak urocze miejsce i tak rzadko odwiedzane...no chyba, że chcą tą swoją Stację ochraniać - teraz to już po ptakach, zakazy są.
Ktoś wspominał, że cichcem przeprawiał się przez Ciechanię aż tu nagle wypasiona fura (taka właśnie 4x4) swobodnie...ech ! Kończę, dzięki za wspominki :-)

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Post: 22-08-2012 15:49 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Skoro humanitas apeluje o więcej luzu to proszę uprzejmie, a czy "merytoryki" - oceńcie sami.
24 lipca podczas prac w leśnictwie Wisłok (Nadleśnictwo Rymanów) na tzw "żółtym szlaku" natrafiono na grupę min z czasów wojny. Miejscowy leśniczy zabezpieczył teren i wezwał saperów, którzy znaleźli 5 min przeciwczołgowych i niewypał pocisku artyleryjskiego kal. 122 mm. Okazało się, że szlak był zaminowany. A turyści łazili po tym szlaku przez kilkadziesiąt lat ani się spodziewając po czym drepczą. Na szczęście 4 pancernych i pies tu się nie kręcili. Ładne i niespodziewane efekty nie tylko pirotechniczne mogłyby się zdarzyć wbrew scenariuszowi.
Może merytoryki w tym niewiele ale metryki mogło być sporo. Metryki zgonów.
P.S. Do Długiego, pisząc o nowej mapie Beskidu Niskiego miałem na myśli właśnie tę z 2011 r. Dla mnie nowa, bo mam ją od wczoraj.
Pozdrawiam wszystkich Szanownych Dyskutantów w tym i nie tylko w tym wątku. A dyskusja wyjątkowo grzeczna. Nie takie bywały i zapewne jeszcze się ich doczekamy.


Na górę
Post: 22-08-2012 18:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
SZ - może nie w tym wątku ale:
- skoro Długi "się przyznał" jak nazywa się na fb, może Ty podasz - jak się nazywasz na fb ? bo: cytujesz często "Beskid Niski" ale z pomyłkami np.o rozminowaniu żółtego szlaku, BN pisał 1.sierpnia o 8,50 a Ty z tym newsem wyskoczyłeś dzisiaj, dodatkowo myląc kaliber - zamiast 122 ma być 155 mm,
- kiedy napiszesz o barze w Barwinku ? (dzisiejsze doniesienie BN) - TO ZŁOŚLIWOŚĆ, PRZEPRASZAM,
- to, że ja spotkałem bratnią duszę i powspominaliśmy dawne czasy (choć znów przepraszam za temat) - to tylko może być niemerytoryczne ale nikomu nie szkodzi,
- poza tym - Twoje posty okraszone zdj.są WSPANIAŁE ! tylko - dlaczego nie podjąłeś tematu o drzwiach - skończyłeś na jednym poscie ?

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Post: 22-08-2012 21:22 
Offline

Rejestracja: 07-11-2009 18:57
Posty: 2277
Andy, przede wszystkim ja z przymrużeniem oka traktuję wszystkie zaczepki, również te wobec mojej skromnej osoby, więc niekiedy z rozbawieniem obserwuję zażarte spory, jakie toczą się na łamach tego portalu. Pogodny jestem z natury, co pozwala mi zachować dystans wobec takich i nie tylko takich "dyskusji". A zdumienie mnie niekiedy ogarnia, gdy ktoś prorokuje, że na pewno wątek zniknie, jak chociażby w tym przypadku, a powodów do interwencji Szanownego Admina - żadnych. Wszak akurat w tym wątku polemiki nawet nie ocierają się o "nieprzekraczalne granice". Sam się czasem dziwię, że ktoś usiłuje np. interpretować moje posty w sposób o którym ani bym nie pomyślał, że stanowią powód do gwałtownych, czy mniej gwałtownych reakcji.
Na fb prócz tego, że się zarejestrowałem nic więcej nie uczyniłem, więc nie miałem okazji podszyć się pod kogokolwiek.
O rozminowaniu żółtego szlaku napisałem, "dla rozminowania atmosfery", w korespondencji z tym co o swych saperskich wyczynach pisał Długi. Chwała Bogu, że to tak się skończyło, bo moglibyśmy nie mieć Kolegi (pozdrawiam serdecznie), ba nawet nie mielibyśmy szansy dowiedzieć się, że taki dobrze się zapowiadający "Dreptacz Beskidzki" (zastrzegam, że nie ma w tym "przezwisku" jakiejkolwiek złośliwości), co później potwierdził swoimi bardzo interesująco opisywanymi wycieczkami, kiedykolwiek istniał.
Apel o merytoryczność w tym wątku nie ode mnie pochodzi, więc nie czuję się upoważniony do odpowiedzi. Mnie ta "niemerytoryczność" nie wadzi.
O "drzwiach" będzie jeszcze ale nie chciałem przeszkadzać dyskusji jaka się wywiązała po zainicjowaniu tego wątku.
A z zdjęciami, których mam sporo jest pewien problem, bowiem "zatyka się", co pewnie czas moja "skrzynka" i to powoduje, że muszę kasować część niektórych zdjęć", które miałem w tej "skrzynce" (można wysłać tylko 500 zdjęć) i stąd w niektórych moich postach są w miejscu zdjęć wcześniej zamieszczonych takie dziwne teksty. Można zwiększyć pojemność "skrzynki", a co za tym idzie, mieć możliwość wysłania następnych zdjęć (trzeba uiścić drobną opłatę w "zielonych", co nie stanowiłoby problemu) ale nie wiem jak to zrobić. Przedłożyłem ten problem synowi i mam nadzieję, że wspólnie jakoś go rozwiążemy lub skorzystamy z innych możliwości.
Jak już wyżej wspomniałem zdjęć mam sporo, nawet z tegorocznego jedynego jak dotychczas wypadu w BN i sukcesywnie będę się starał je zamieszczać. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się zawitać w BN. Pewnie już bym tam był, gdyby nie trudności komunikacyjne. Gdy kursował pociąg do Jasła to często tam dojeżdżałem a dalej podróżowałem w najbardziej ulubiony sposób, czyli na rowerze. Choć zdarzyło mi się parę razy "rowerować" z Rzeszowa w BN i z powrotem, ale szkoda tracić czasu na przemieszczanie się kolejny raz w ten sposób. Teraz, gdy do Jasła miast szynobusów kursują busy, nie wiem jaka jest możliwość przewiezienia roweru, choć niby na stronach pkp informują, że "istnieje ograniczona możliwość przewozu rowerów", ale ten przewóz-jak z tego wynika-nie jest niemożliwy. Muszę popytać "u źródła".
Andy, chyba na wszystkie Twoje zapytania i uwagi odpowiedziałem. Życzę dobrej nocy.
P.S. A zdjęcia Twojego ulubionego schroniska też gdzieś mam. Pewnie je kiedyś zamieszczę.


Na górę
Post: 22-08-2012 22:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14-04-2012 22:44
Posty: 316
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Będzie mi miło widzieć, jak Ty spoglądasz na ten nieliczny w BN (oprócz wszelkiej maści agroturyst.) obiekt. :-)

_________________
"... Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek kłaść,
jeszcze nie czas, by piosenki nasze śpiewał tylko wiatr..."


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza Zespół Olympus.pl