We wschodniej części BN cały czas sypie śnieg. W piątek wybrałem sią na wędrówkę z Woli Niżnej do granicy ze Słowacją w masywie Kamienia. W lesie leżało sporo śniegu, miejscami zapadałem się w nim powyżej kolan. Widoczność nie przekraczała 100 metrów. Granicą przeszedłem około 150m, nie znalazłem żadnego słupka, wszystkie zostały dokładnie przysypane. Śnieg był mokry i ciężki, szło się fatalnie, dlatego ostatecznie zrezygnowałem z odwiedzin cmentarza. Od tamtej pory prawie cały czas sypie wiec domyślam się, że warunki do chodzenia są jeszcze gorsze, za to narciarskie - wymarzone.
|