.
dwa lata temu pisałem o tym że tam powstaną budynki
viewtopic.php?f=4&t=2443i powiem szczerze, zawiodłem się, bo nic z tego pisania nie wyszło.
Jest prawo budowlane, jest ustawa o planowaniu przestrzennym.
W przytoczonym temacie wstawiłem lokalizacje kilku budynków,
które wg mnie nie spełniały wymogów jakie narzuca ustawa
Jeśli się nie myle to między innymi ten fragment ustawy z 27 marca 2003r
powstał po to aby własnie nie można było budować byle gdzie i byle jak:
--
Art. 61. 1. Wydanie decyzji o warunkach zabudowy jest możliwe jedynie w przypadku łącznego spełnienia następujących warunków:
1) co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie
wymagań dotyczących nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania zabudowy
oraz zagospodarowania terenu, w tym gabarytów i formy architektonicznej obiektów budowlanych,
linii zabudowy oraz intensywności wykorzystania terenu;
itd..--
Jeśli nikt nie rozliczył urzędników w sękowej
za to co zrobili do tej pory, to o czym my tu mówimy?
Za dwa lata bedziemy tu pisać o nastepnych dolinkach
w których bedą powstawać ogrodzenia, słupy elektryczne
i różowe elewacje.
Osobiście jestem zwolennikiem pozostawienia BN takim jakim jest
ale rozumiem że powstanie nowych zabudowań jest nieuchronne.
Niech przynajmniej to bedzie robione w jakiś zorganizowany sposób
a nie po jednym budynku na każdym wzniesieniu, tak jak to jest na Banicy..
A co robić? Po prostu się zorganizować, założyć stowarzyszenie
i interesowac się tym jakie są plany urzędników sękowych..
IMHO internet to potężne medium i dzieki niemu można wiele zdziałać
Jest takie coś jak Nadzór Budowlany
http://www.gunb.gov.pl/wiec sa narzędzia, trzeba tylko kilku/nastu osób które coś zaczną robić.