Góry
  • Turystyka piesza
  • Mapa wydawnictwa PTR Kartografia na podkładzie map WIG
  • Mapa wydawnictwa Compass. Wydanie III z 2005 roku.
Łemkowie i Łemkowszczyzna
  • Łemkowie
Obiekty i miejscowości
  • Miejscowości
  • Cmentarze wojenne
  • Cerkwie i kościoły
  • Tabela obiektów
Przyroda
  • Przyroda
Noclegi
  • Noclegi
  • Jak znaleźć nocleg?
  • Dodaj ofertę
Galerie zdjęć
  • Najlepsze zdjęcia
  • Panoramy sferyczne
  • Galerie tematyczne
  • Zdjęcia archiwalne
Informacje praktyczne
  • Przejścia graniczne
  • Komunikacja
  • Pogoda
Sport
  • Rower
  • Sporty zimowe
Portal beskid-niski.pl
  • Wyniki zakończonego konkursu
  • Księga gości
  • Subskrypcja
  • Linki
  • Mapa portalu

 

/ Aktualności /
 
"Gazeta Gorlicka" - piątek 19 października 2007
("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")

"Braterstwo bez granic"

Dom dla gorliczan i przyjaciół Słowaków

Parafrazując popularne porzekadło, możemy powiedzieć, że Polak - Słowak dwa bratanki. Zmienia się tylko nieco druga część tego powiedzenia, bo tym razem nie chodzi o wino, ale o szeroko rozumianą wymianę kulturalną, społeczną czy gospodarczą. Na ukończeniu jest bowiem gorlicki Dom Polsko- Słowacki, bliźniaczy powstaje w Krynicy, słowacko-polski działa już Bardejowie.

O zdunach, winie i zwojach
Ziemię gorlicką oraz słowacki Spisz i Szarysz od wieków łączyły interesy. Cieśle ze Słowacji budowali wiele obiektów w Polsce, polscy zdunowie zaś cenieni byli za swoją fachowość na Słowacji.
- Słowaccy rzemieślnicy chętnie przybywali w Gorlickie, osiedlając się tutaj na stałe. Zakładali swoje warsztaty, przenosząc jednocześnie ze sobą inne technologie i metody pracy, tradycje i obrzędy. Trudno się więc dziwić, że po obu stronach granicy zdarza nam się napotkać podobne elementy strojów, zwyczajów czy języka - opowiada Andrzej Piecuch, przewodnik.
Wspominając historię gorlicko- słowackich kontaktów nie sposób zapomnieć o roli, jaką odgrywał trakt handlowy wiodący przez Wysową, Uście Gorlickie i Gorlice do Biecza. Drugi, równie ważny prowadził z Bardejowa przez Sękową, Gorlice i Rozdziele, również do Biecza. Wożono nimi na południe śledzie, sól i płótna oraz węgierskie wino.
- O wzajemnym zaufaniu, jakim darzyli się polscy i słowaccy handlarze, świadczy fakt pożyczki udzielonej w 1433 mieszczanom z Kieżmarku przez Abrahama Gorlickiego i Brzińskiego. Na owe czasy kwota była zawrotna i wyniosła 3047 florenów węgierskich. Pieniądze te miały być przeznaczone na wykup jeńców od husytów - dodaje Piecuch.
Gdy w Polsce wybuchały powstania, na Słowacji przeprowadzana była zbiórka pieniędzy na cele powstańcze, z kolei polscy żołnierze brali udział w słowackim powstaniu i walkach partyzanckich, kiedy powstanie to upadło.

Śladami Jurkowicza
Ten wybitny słowacki architekt z przełomu XIX i XX wieku. W czasie I wojny światowej wędrował po galicyjskich polach bitewnych i projektował cmentarze. Mimo że był zdala od rodzinnych stron, to do swej pracy przykładał największą staranność. Prowadził studia terenowe, często osobiście nadzorował prace budowlane. Przez ten okres pomieszkiwał wśród Łemków w Zdyni, Pętnej czy u mieszkańców Łużnej. Zaprojektowane przez Jurkowicza nekropolie możemy podziwiać do dzisiaj w Radocynie, Koniecznej, Blechnarce, Wysowej czy Zdyni.
- Podczas najbliższej sesji Rady Miasta zostanie poddana głosowaniu uchwała dotycząca nadania domowi imienia właśnie Duszana Jurkowicza - mówi Janusz Fugiel, wiceburmistrz Gorlic.

Współpracują szkoły i gminy
Zanim narodziła się koncepcja budowy domu, współpracę nawiązywały gminy i szkoły. Te ostatnie w programie Socrates-Comenius. Jedną z nich jest Zespół Szkół Ekonomicznych w Gorlicach.
- Podpisaliśmy umowę z partnerską szkołą w Starej Lubovni. Umowa dotyczy staży i praktyk zawodowych dla słowackiej i polskiej młodzieży. Słowacka młodzież będzie odbywała u nas praktykę - mówi Grażyna Pabis-Mazur, dyrektorka ZSE.
Gmina Moszczenica już w 1991 roku nawiązała współpracę ze słowacką Kurimą.
- Współpracujemy na trzech płaszczyznach - kulturalnej, oświatowej i sportowej - mówi Jerzy Wałęga, wójt Moszczenicy.
W ramach nawiązanych kontaktów organizowany był Dzień Słowacki w Moszczenicy, tutejsza młodzież wystawiała w Kurimie jasełka.
Wieloletnia współpraca trwa nadal.
- Organizowaliśmy wyjazdy nauczycieli i młodzieży, konkursy wiedzy o Kurimie i Moszczenicy. Nie zabrakło oczywiście wspólnych imprez sportowych - wylicza wójt Wałęga.

Dom bez granic
W 2006 roku władze miasta przygotowały i zgłosiły do programu Interreg IIIa Polska - Republika Słowacka projekt budowy Domu Polsko-Słowackiego. Można było uzyskać 1,5 mln złotych. Całość inwestycji oszacowano na 2 mln złotych, a warunkiem uzyskania unijnego wsparcia było wyłożenie przez budżet miejski 500 tys. złotych. Projekt został zaakceptowany i już dzisiaj możemy oglądać jego efekty. Dom Polsko-Słowacki w założeniu ma pełnić funkcje ponadgminne i ponadpowiatowe. Ma być ośrodkiem integrującym różne środowiska, nie tylko związane z kulturą, ale także z gospodarką, przemysłem, handlem. Dysponował będzie salą konferencyjną z zapleczem socjalnym, stałą galerią, pokojami gościnnymi. Niewątpliwą atrakcją będzie zadaszony taras.
Wprawdzie w obiekcie trwają jeszcze prace wykończeniowe, ale już wiadomo, co zainauguruje jego otwarcie.
- Ogłosiliśmy konkurs fotograficzny zatytułowany "Dyskretny urok pogranicza polsko- słowackiego w trójkącie przyjaźni Bardejów - Krynica - Gorlice" - mówi Adam Nowak, dyrektor Gorlickiego Centrum Kultury.
Na konkurs zgłoszono ponad 50 fotografii nadesłanych od twórców polskich i słowackich. - Konkurs zostanie rozstrzygnięty do końca października, w jury zasiądą zarówno polscy, jak i słowaccy fotograficy - dodaje dyrektor Nowak.
Ogłoszenie wyników, wręczenie nagród oraz otwarcie ekspozycji pokonkursowej odbędzie się w sali wystawowej Domu Polsko-Słowackiego.
Otwarciu domu towarzyszyła będzie także degustacja potraw z regionu Gorlic, Krynicy i oczywiście Bardejowa.
- Być może narodzi się dzięki temu wspólna książka kucharska - m.wi z uśmiechem Ewa Buhl, kierownik Wydziału Promocji i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego w Gorlicach.

Zdaniem gorliczan Od kilku miesięcy przechodnie na ulicy Mickiewicza spoglądali w górę, na wznoszące się mury. Niestety, nie wszyscy wiedzą, co dzieje się przy ratuszu.
- O tym, że powstaje taka inwestycja, dowiedziałem się teraz od pani. Nadal więc nie wiem, komu i czemu ma to słu-żyć? Co z tego będą mieć mieszkańcy miasta i regionu? Na razie jedynym odczuwalnym dla mnie aspektem tej inwestycji jest zamknięcie dla ruchu samochodowego na ulicy Podkościelnej, co dodatkowo zablokowało komunikacyjnie miasto - nie ukrywa oburzenia Tomasz Rodak, przechodzień spotkany na ul. Mickiewicza.
Są też inne opinie.
- To potrzeba inicjatywa. Współpraca między naszym regionem a Słowacją trwa od wielu lat, a powstanie takiego ośrodka dodatkowo zacieśni tę współpracę - nie ukrywa swoich nadziei Grażyna Tabor.
Można by się spierać o słuszność takiej inwestycji, bo zawsze znalazłyby jakieś inne cele. Niemniej jednak każdą nową inicjatywę należałoby docenić, bo przecież nie tylko do spraw gospodarczych sprowadza się życie naszego miasta.
HALINA GAJDA




Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.



Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres

subskrypcja@beskid-niski.pl

Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"

beskid-niski.pl na Facebooku


 
983

Komentarze: (0)Dodaj komentarz | Forum
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Imię i nazwisko:
E-mail:
Tekst:
Suma liczb 9 i 1: (Anty-spam)
    ;


e-mail: bartek@beskid-niski.pl
Copyright © 2003 - 2016 Wadas & Górski & Wójcik
Wsparcie graficzne: e-production.pl
praca w Niemczech|prosenior24.pl
Miód
Idea Team
Tanie odżywki
Ogląda nas 36 osób
Logowanie