Góry
  • Turystyka piesza
  • Mapa wydawnictwa PTR Kartografia na podkładzie map WIG
  • Mapa wydawnictwa Compass. Wydanie III z 2005 roku.
Łemkowie i Łemkowszczyzna
  • Łemkowie
Obiekty i miejscowości
  • Miejscowości
  • Cmentarze wojenne
  • Cerkwie i kościoły
  • Tabela obiektów
Przyroda
  • Przyroda
Noclegi
  • Noclegi
  • Jak znaleźć nocleg?
  • Dodaj ofertę
Galerie zdjęć
  • Najlepsze zdjęcia
  • Panoramy sferyczne
  • Galerie tematyczne
  • Zdjęcia archiwalne
Informacje praktyczne
  • Przejścia graniczne
  • Komunikacja
  • Pogoda
Sport
  • Rower
  • Sporty zimowe
Portal beskid-niski.pl
  • Wyniki zakończonego konkursu
  • Księga gości
  • Subskrypcja
  • Linki
  • Mapa portalu

 

/ Aktualności /
 
"Gazeta Gorlicka" - piątek 28 marca 2008
("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")

"Dworu Karwacjanów mogło nie być"

Działalność Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Powiatu Gorlickiego i Upiększania Miasta Gorlic z Okolicą w okresie międzywojennym

Bitwa pod Gorlicami, stoczona w maju 1915 roku przez wojska austro-węgierskie i niemieckie z wojskami rosyjskimi, doprowadziła do całkowitego zniszczenia zabytków architektury na terenie miasta i powiatu gorlickiego. Smutne doświadczenia z dworem Stadnickich, który z bitwy gorlickiej wyszedł tylko ze zniszczonym dachem i nadpalonymi murami i mógł być odbudowany, a został rozebrany, utwierdziły gorliczan w przekonaniu, że w zabezpieczaniu miejscowych zabytków nie można liczyć na państwo. Dlatego z inicjatywy dwóch najwybitniejszych gorlickich społeczników okresu międzywojennego - księdza Bronisława Świeykowskiego i Konstantego Laskowskiego - 7 maja 1930 roku powołano do życia Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Powiatu Gorlickiego i Upiększania Miasta Gorlic z Okolicą.
Zasadniczym celem stowarzyszenia było współdziałanie organizacji z konserwatorem rządowym w zabezpieczaniu miejscowych zabytków historii, sztuki, kultury i przyrody od uszkodzeń i zniszczenia oraz ich restauracja.
Fundusze Towarzystwa pochodziły ze składek członków, dobrowolnych datków, zapisów i darowizn. Organizacja ta cieszyła się dużym uznaniem wśród gorliczan, czego najlepszym dowodem była liczba członków, których w 1938 roku było 197.
Początkowo działalność Towarzystwa ograniczała się do organizowania pogadanek, odczytów i odezw do mieszkańców ziemi gorlickiej. Wskazywano na obowiązek zachowania dziedziczonego po przodkach spadku kulturowego i przekazanie go w nienaruszonym stanie następnym pokoleniom. Chcąc być wiernym tej idei z wielką żarliwością Towarzystwo walczyło o zachowanie i wykupienie dworu Karwacjanów, kiedy to zarządca dóbr Kazimierza i Amelii Zdziechowskich, mieszkających w Poznaniu, przystąpił do burzenia dworu, chcąc spieniężyć plac pod budynkiem. I tylko dzięki interwencji Towarzystwa, które na Walnym Zgromadzeniu członków 13 lipca 1936 roku upoważniło zarząd do wykupienia dworu. Na ten cel zaciągnięto pożyczkę uzyskaną w Banku Gospodarstwa Krajowego w Tarnowie w wysokości 2600 złotych.
We wrześniu 1938 roku zabytek przeszedł na własność Towarzystwa. Zgodnie z postanowieniem zarządu po przeprowadzeniu niezbędnych czynności konserwatorskich miało być w nim umieszczone muzeum regionalne ziemi gorlickiej z pamiątkami zgromadzonymi przez Towarzystwo. Niestety, wybuch wojny zniweczył te plany.
Uratowanie Dworu Karwacjanów to nie jedyna zasługa Towarzystwa. Jak wiadomo, wiele cennych zabytków ziemi gorlickiej znalazło się na pierwszej linii frontu podczas I wojny światowej. Do nich należały przede wszystkim drewniany kościółek w Sękowej z XVI wieku oraz cerkiewka w Pętnej. Szczególnie ten pierwszy zabytek został bardzo uszkodzony w wyniku działań wojennych, gdyż żołnierze podczas wojny drewno z kościółka używali podczas mrozów do palenia ognisk, zaś po zakończonej wojnie został tylko prowizorycznie zabezpieczony. Dlatego z inicjatywy Towarzystwa na wiosnę 1938 roku przystąpiono do gruntownego odrestaurowania tych świątyń. Do wybuchu wojny główne prace konserwatorskie zostały wykonane. Najprawdopodobniej tylko dzięki tym zabiegom kościół pw. świętych Filipa i Jakuba w Sękowej przetrwał do naszych czasów.
Podczas remontów zabytkowych budynków przedstawiciele Towarzystwa doglądali prowadzonych robót budowlanych, zwracając szczególna uwagę, aby remontowany obiekt zachował dawny wygląd.
Ponadto Towarzystwo w okresie swojej działalności sporządziło inwentaryzację kapliczek i krzyży przydrożnych, kościołów, cerkwi. Co więcej, członkowie Towarzystwa przeprowadzając wywiady, próbowali odtwarzać w opisie zabytki, które istniały na terenie Gorlic, a zostały zniszczone lub rozebrane. Najlepszym tego przykładem była próba rekonstrukcji przez Konstantego Laskowskiego najstarszego gorlickiego kościoła świętego Mikołaja rozebranego przez władze austriackie w 1800 roku. Drugi człon nazwy Stowarzyszenia zobowiązywał organizację do prowadzenia działalności mającej na celi upiększanie Gorlic. W tym celu, jak zaznaczono w sprawozdaniu z działalności, Towarzystwo "sprawiło miastu szereg nowych ławek w parku sokolim, wysadziło znaczną ilość drzew alejowych przy drogach i ulicach miejskich oraz na cmentarzu wojennym".
Mimo że działalność Towarzystwa w okresie międzywojennym trwała tylko dziewięć lat, to jego zasługi są wprost nieocenione. Dzięki niemu zostały zinwentaryzowane zabytki ziemi gorlickiej, uratowano od zburzenia najcenniejszy gorlicki zabytek - Dwór Karwacjanów oraz zabezpieczono przed podobnym losem kościółek w Sękowej, gromadzone przez Towarzystwo pamiątki gorlickie dały początek muzeum gorlickiemu. Było też kuźnią kadr dla przyszłych działaczy i pasjonatów ochrony zabytków, takich jak Józef Barut, by wspomnieć tylko najwybitniejszego. Nic więc dziwnego, że nie mogło tego Towarzystwa zabraknąć w tworzącym się społeczeństwie obywatelskim i reaktywowano je na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Obecnie działa pod kierownictwem dra Andrzeja Welca.
ANDRZEJ ĆMIECH




Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.



Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres

subskrypcja@beskid-niski.pl

Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"

beskid-niski.pl na Facebooku


 
667

Komentarze: (0)Dodaj komentarz | Forum
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Imię i nazwisko:
E-mail:
Tekst:
Suma liczb 9 i 2: (Anty-spam)
    ;


e-mail: bartek@beskid-niski.pl
Copyright © 2003 - 2016 Wadas & Górski & Wójcik
Wsparcie graficzne: e-production.pl
praca w Niemczech|prosenior24.pl
Miód
Idea Team
Tanie odżywki
Ogląda nas 20 osób
Logowanie