Góry
  • Turystyka piesza
  • Mapa wydawnictwa PTR Kartografia na podkładzie map WIG
  • Mapa wydawnictwa Compass. Wydanie III z 2005 roku.
Łemkowie i Łemkowszczyzna
  • Łemkowie
Obiekty i miejscowości
  • Miejscowości
  • Cmentarze wojenne
  • Cerkwie i kościoły
  • Tabela obiektów
Przyroda
  • Przyroda
Noclegi
  • Noclegi
  • Jak znaleźć nocleg?
  • Dodaj ofertę
Galerie zdjęć
  • Najlepsze zdjęcia
  • Panoramy sferyczne
  • Galerie tematyczne
  • Zdjęcia archiwalne
Informacje praktyczne
  • Przejścia graniczne
  • Komunikacja
  • Pogoda
Sport
  • Rower
  • Sporty zimowe
Portal beskid-niski.pl
  • Wyniki zakończonego konkursu
  • Księga gości
  • Subskrypcja
  • Linki
  • Mapa portalu

 

/ Aktualności /
 
"Gazeta Gorlicka" - piątek 7 listopada 2008
("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")

"Pożytki z halnego"

Energia odnawialna przynosi istotne efekty finansowe

Wiosną przyszłego roku na tak zwanych Bubniakowych Górkach w Rozdzielu staną wiatraki. Inwestorem jest bydgoska firma Karor, która planuje budowę farmy wiatrowej. Turbiny o sumarycznej mocy 4,5 MW będą nowoczesnymi, a co ważne - fabrycznie nowymi urządzeniami.
Dzięki zastosowaniu najnowszych technologii wyeliminowane zostały wszystkie niedogodności związane z ich pracą. W zasadzie budowa już się rozpoczęła, bowiem przygotowywany jest teren pod przyszłą wiatrownię.
- To nie pierwsza nasza inwestycja w energię odnawialną. Wybudowaliśmy już podobną farmę na Pomorzu, teraz przymierzamy się do budowy elektrowni wodnej na Dunajcu. Pozyskaną energię, zgodnie z obowiązującymi przepisamibędziemy sprzedawać do zakładu energetycznego - wyjaśnia Zbigniew Rogowski, prezes zarządu.
Budowa farmy jest kontynuacją inicjatywy, którą w ubiegłym roku podjęła Fundacja im. ks. Jordana dla Wspierania Wyższego Seminarium Duchownego w Bagnie koło Wrocławia.
Władze seminarium zmieniły zdanie i podjęły decyzję o wycofaniu się z planów budowy farmy.
Zarzuconą koncepcję zdecydowała się realizować bydgoska spółka.
- W projekcie przygotowanym przez fundację dokonaliśmy kilku zmian. Najważniejsza dotyczy liczby wiatraków. Z planowanych przez duchownych 12 turbin, my wybudujemy trzy o tej samej mocy. Inwestycja rozpocznie się w pierwszym kwartale przyszłego roku - wyjaśnia dalej.
Obecnie władze spółki Karor czekają na decyzję Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, który ma wydać opinię dotyczącą oddziaływania farmy na strefę "Natura 2000".
Nie powinno być z tym kłopotu, bowiem przyszła farma jest oddalona od granicy tejże strefy o ponad dwa kilometry. Gotowa jest również większość analiz oddziaływania na środowisko. Istnienie farmy jest wymierne dla lokalnych społeczności. Po pierwsze gmina zyskuje dzięki wpływom z podatku od nieruchomości. Poza tym poprawiają się parametry techniczne sieci energetycznej, która odbiera wyprodukowany przez elektrownię wiatrową prąd elektryczny. Farma zyskała również zwolenników wśród radnych gminy.
- Energia wiatrowa to przyszłość. Mam nadzieję, że inwestycja zostanie szybko zrealizowana, wiatru bowiem na naszym terenie nie brakuje. Nie wolno zapominać, że farma to także zysk finansowy dla gminy - mówi z przekonaniem Krzysztof Kozioł, radny gminy Lipinki.
O tym, że Rozdziele jest "bogate" w wiatr nie trzeba przekonywać mieszkańców wsi, ani okolicznych miejscowości. Po trwających niemal rok pomiarach warunków wietrznych okazało się, że siła i liczba dni w roku, w których wieje jest większa niż na Rozewiu. Nie oznacza to, że wiatraki będą pracowały przez cały czas. Aby mogły bezpiecznie wytwarzać energię, siła wiatru nie może być mniejsza niż 3 metry na sekundę, ale i nie większa niż 25 m na sekundę.
- Uważam, że budowa farmy jest dobrym pomysłem. Skoro mamy taką możliwość, trzeba ją wykorzystać. Gdybyśmy mieli rzekę, to pewnie powstałaby elektrownia wodna. Pieniądze z podatków poprawią budżet, a planów inwestycyjnych nam nie brak - podkreśla Tomasz Bubniak, radny gminy.
Jeśli budowa wiatraków dojdzie do skutku, Lipinki będą nie tylko jedyną w powiecie,ale również pierwszą w województwie małopolskim gminą, która będzie mogła pochwalić się taką farmą. To, co przyjezdni nazywają wichurą, mieszkańcy gminy traktują jako codzienność. Tę nietypową codzienność postanowił wykorzystać Stanisław Foltyn, który w niedalekiej Pielgrzymce wybudował podobną wiatrownię. Dzisiaj stoi tam pięć turbin.
Halina Gajda




Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.



Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres

subskrypcja@beskid-niski.pl

Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"

beskid-niski.pl na Facebooku


 
674

Komentarze: (0)Dodaj komentarz | Forum
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Imię i nazwisko:
E-mail:
Tekst:
Suma liczb 0 i 7: (Anty-spam)
    ;


e-mail: bartek@beskid-niski.pl
Copyright © 2003 - 2016 Wadas & Górski & Wójcik
Wsparcie graficzne: e-production.pl
praca w Niemczech|prosenior24.pl
Miód
Idea Team
Tanie odżywki
Oglądają nas 44 osoby
Logowanie