Zazdroszczę Wam tego święta.

Co roku 19 stycznia Łemkowie obchodzą uroczystości upamiętniające dzień Chrztu Pańskiego, zwane potocznie Jordanem.

Podobnie i dziś w jednej z beskidzkich świątyń - w Pętnej -zebrali się wierni aby podtrzymywać tę wspaniałą tradycję.

A zaczęła się ona od porannego nabożeństwa. Wydawać by się mogło, że zimowa aura zniechęciła co niektórych, tak więc na służbę Bożą przybyli najwytrwalsi - przeważnie starsi, ale nie zabrakło też ich kilkunastoletnich pociech.

Po godzinnej liturgii przepełnionej śpiewem, lekko zmarznięci, choć z gorącymi sercami, zabrawszy ze sobą chorągwie i świece, udali się nad pobliski strumyk. Tam w przygotowanym wcześniej miejscu kapłan odprawił dalszą część nabożeństwa. Wedle tradycji po poświęceniu wody, staje się ona Wodą  Jordańską, w której brał chrzest Jezus Chrystus. Toteż wierni na ile było to możliwe zabierali ją ze sobą w niewielkich pojemniczkach, a następnie ruszyli w drogę powrotną. Ostatnią część liturgii stanowiła uroczysta procesja dookoła świątyni, po czym każdy już porządnie zmarznięty wrócił do domu.

Jak dobrze, że ta tradycja przetrwała do dnia dzisiejszego. Jak dobrze być tego świadkiem. To takie naturalne, ludzkie, piękne.

Zazdroszczę Wam tego święta. Христос Хрестився! - В ріці Йордані!