Parki, lasy, rezerwaty
  • Przyroda
  • Magurski Park Narodowy
  • Jaśliski Park Krajobrazowy
  • Lasy Państwowe
  • Strefy chronionego krajobrazu
  • Rezerwaty
Fauna i flora
  • Fauna
  • Flora
  • Geomorfologia Beskidu Niskiego
Ochrona przyrody
  • "Najwyższa forma ochrony" - rozmowa z Janem Szafrańskim
  • "Akcja Carpatica"
  • O ochronie zachodniej części Beskidu Niskiego
  • Głos o sensie budowy zapory w kontekście powodzi z czerwca 2006
  • Przemiany środowiska naturalnego w dolinie Radocyny
Portal beskid-niski.pl
  • Łemkowie
  • Miejscowości
  • Cmentarze wojenne
  • Cerkwie i kościoły
  • Obiekty
  • Przyroda
  • Galeria
  • Zdjęcia archiwalne

 

/ Góry / Przyroda / Geomorfologia Beskidu Niskiego
 

Geomorfologia Beskidu Niskiego

Materiał poniższy jest fragmentem pracy magisterskiej "Sepulkralne założenia architektoniczno-przestrzenne zachodniogalicyjskich cmentarzy żołnierskich z czasów I wojny światowej w krajobrazie Beskidu Niskiego", autorem której jest Bartłomiej Tokarz



Beskid Niski zbudowany jest niemal wyłącznie ze skał osadowych, znanych pod wspólną nazwą fliszu karpackiego. Utwory te tworzyły się od górnej jury (tyton), poprzez kredę do dolnego trzeciorzędu, czyli paleogenu, na dnie płytkiego morza, będącego częścią potężnego zbiornika, zwanego Oceanem Tetydy, który istniał przez około 100 milionów lat. Mechanizm powstawania fliszu był następujący: prądy zawiesinowe (turbidytowe) transportowały w głębiny materiał klastyczny z obrzeżenia basenów zewnętrznokarpackich lub ze źródeł wewnątrzbasenowych - na dnie w pierwszej kolejności sedymentowały żwiry (jako najcięższe), następnie piaski, wreszcie na końcu iły. Proces ten powtarzał się wielokrotnie tworząc naprzemienne warstwy, które z upływem czasu przemieniały się w skałę. Ze żwirów powstawały zlepieńce, z piasku - piaskowce, zaś z iłów - łupki (fot.1). Na przełomie oligocenu i miocenu (28 mln lat p.n.e.), na skutek zderzenia się płyty europejskiej z blokiem pannońskim i związanych z tym ruchów orogenicznych, osady fliszowe zostały odkłute czyli oderwane od pierwotnego podłoża i pchnięte ku północy na odległość kilkudziesięciu kilometrów ulegając przy tym intensywnemu sfałdowaniu. Powstał szereg ponasuwanych na siebie płaszczowin, zróżnicowanych pod względem składu mineralogicznego i strukturalnego, które na interesującym nas terenie przebiegają z północnego-zachodu na południowy-wschód. Spoczywają one na krystalicznym podłożu platformy paleozoicznej. Obszar Beskidu Niskiego obejmują płaszczowiny: śląska, dukielska (tzw. fałdy dukielsko-użockie) i magurska (ryc.1). Jednostka śląska - najniższa - obejmuje północno-wschodnią część Beskidu Niskiego, na nią nasuwają się stromo ustawione fałdy dukielskie, które z kolei wynurzają się spod najwyższej jednostki magurskiej. W licznych oknach tektonicznych płaszczowiny magurskiej ukazują się utwory zaliczane do jednostki grybowskiej. Północne obrzeża regionu należą do centralnej depresji karpackiej (synklinorium jasielskiego).
Granice nasunięć zaznaczają się w morfologii terenu. Szczególnie pięknie widać to w okolicy Dukli, gdzie stromy północny stok Cergowej (716 m n.p.m.) stanowi granicę nasunięcia jednostki dukielskiej na płaszczowinę śląską (fot.2), oraz w rejonie Mrukowej, gdzie wyniosły masyw Magury Wątkowskiej (846 m n.p.m.) obejmuje płaszczowina magurska, a sąsiedni, łagodny krajobraz okolic Pielgrzymki i Bednarki - płaszczowina śląska.
Nasunięcie magurskie złożone jest przeważnie z asymetrycznych siodeł i łęków, których jądra budują warstwy inoceramowe lub kompleksy łupkowych warstw podmagurskich a najważniejszym czynnikiem grzbietotwórczym są piaskowce magurskie - utworzone z odpornych na wietrzenie ziaren kwarcu z domieszką łupków krystalicznych (ryc.2). Na obszarze płaszczowiny magurskiej często występuje zjawisko inwersji (odwrócenia) rzeźby terenu (ryc.3). Polega ono na tym, że zachowane w synklinach piaskowce magurskie, jako odporne na działanie erozji, tworzą wyniosłości, a wzdłuż antyklin, gdzie pokrywa twardych skał została już zdarta, rozwijają się doliny. Pięknymi przykładami są tu inwersyjne grzbiety Chełmu (780 m n.p.m.) - Suchej Homoli (708 m n.p.m.) - Polany (633 m n.p.m.) - Koziego Żebra (847 m n.p.m.) oraz Magury Małastowskiej (813 m n.p.m.) i Wątkowskiej. Na grzbiecie tej ostatniej oglądać można malownicze skałki zbudowane z piaskowców magurskich. Ponieważ występują one w osiowej części grzbietu synklinalnego, wychodnie wyrastające na samym grzbiecie zapadają ku południowi, natomiast skałki na stoku południowym - ku północy. We wschodniej części jednostki magurskiej, w okolicach Krempnej i Barwinka, piaskowce magurskie są bardziej drobnoziarniste i nie tworzą grubych kompleksów skalnych, a przebieg fałdów jest bardzo zróżnicowany. Wyjaśnia to wielką zmienność i nieregularność grzbietów górskich w tej części Beskidu Niskiego. Północna granica płaszczowiny magurskiej przebiega od okolic Stróż wychylając się na północ od Łużnej, na południe od Gorlic, po czym poprzez okolice Wójtowej i Folusza osiąga rejon Jaślisk.
Spod wschodniej części jednostki magurskiej wysuwają się w okolicy Folusza fałdy dukielskie i użockie zbudowane z warstw inoceramowych i łupków menilitowych, przedzielonych kilkoma seriami odpornych piaskowców. W rejonie Rudawki Rymanowskiej znajduje się największa w naszej części Karpat odkrywka warstw menilitowych, ciekawie ukształtowana i przewarstwiona wkładkami piaskowców kwarcytowych. W jednostce dukielskiej na obszarze Beskidu Niskiego wyróżnia się 3 silnie złuskowane fałdy 1 o przebiegu z północnego-zachodu na południowy-wschód. Najładniej w rzeźbie terenu zaznacza się budujący Pasmo Graniczne fałd południowy (tzw. fałd Pasiki). Granicę nasunięcia tworzy tu wyraźny próg morfologiczny północnych stoków Kiczery (705 m n.p.m.), Kiczery Średniej (652 m n.p.m.) i Kiczery (642 m n.p.m.) nad Wisłokiem Wielkim. Dalej ku zachodowi budowa fałdu komplikuje się, a grzbietotwórczą rolę odgrywają odporne piaskowce z Mszanki, wieńczące m. in. grzbiet Piotrusia (728 m n.p.m.). Fałd północny stanowi północną granicę jednostki. Ciekawy jest jego odcinek koło Dukli, gdzie ukazują się twarde piaskowce cergowskie o znacznej miąższości. Budują one śmiałe monoklinalne grzbiety z Cergową na czele (fot.3).
Część jednostki śląskiej znajdująca się na terenie Beskidu Niskiego nosi nazwę strefy przeddukielskiej. Obejmuje ona wały Bukowicy (778 m n.p.m.) i Jawornika (761 m n.p.m.), zbudowane z piaskowców krośnieńskich i piaskowców z Mszanki, oraz tzw. antyklinę Iwonicza Zdroju, między doliną Lubatówki a Wisłoka, którą tworzą piaskowce ciężkowickie, pięknie zaznaczające się w rzeźbie terenu ciągiem wzgórz: Sucha Góra (611 m n.p.m.) - Mogiła (606 m n.p.m.) - Zamczyska (568 m n.p.m.) - Kopiec (634 m n.p.m.)
Na odcinku Beskidu Niskiego główny grzbiet karpacki, stanowiący wododział pomiędzy zlewiskami Morza Czarnego i Bałtyckiego, cechuje się najmniejszymi w całych Karpatach wysokościami (najniższa przełęcz - Dukielska - jedynie 500m n.p.m.). Jest to więc strefa poprzecznego obniżenia w obrębie Karpat Zewnętrznych (ryc.4). Jednej z przyczyn tego zjawiska można upatrywać w niskiej bazie erozyjnej cieków wodnych po południowej stronie granicy, gdzie w odległości około 50 km od wododziału rzeki osiągają już Nizinę Wschodniosłowacką, położoną na wysokości zaledwie 150 - 200 m n.p.m. Wywołuje to rozwój i cofanie się lejów źródłowych, co z kolei prowadzi do obniżania przełęczy i przesuwania działów wodnych. Laborec i jego prawe dopływy wgryzają się więc w główny grzbiet karpacki bardzo szybko, przesuwając go ku północy, co uwidacznia się m. in. w jego łukowatym wygięciu.
Mimo różnic w budowie geologicznej wschodniej i zachodniej części Beskidu Niskiego, wysokości grzbietów i typ krajobrazu nie ulegają większej zmianie. W typowym dla Beskidu Niskiego krajobrazie gór średnich i niskich przeważają długie pasma o spłaszczonych wierzchowinach i kopulastych szczytach, przebiegające z północnego-zachodu na południowy-wschód. Układają się one w dwa wyraźne ciągi o zbliżonej wysokości 700 - 850 m n.p.m., rozdzielone obniżeniami i porozcinane poprzecznie lub ukośnie dolinami rzek. Jedynie niektóre szczyty są bardziej ostre i strome. Na ciąg północny składają się pasma Chełmu, Magury Małastowskiej i Wątkowskiej, Kamienia (714 m n.p.m.) nad Kątami, Polany (651 m npm.) i Dani (695 m n.p.m.), Cergowej, gniazdo Jawornika oraz grzbiety Bukowicy i Kamienia (717 m n.p.m.) nad Rzepedzią. Ciąg południowy obejmuje wzniesienia przygraniczne z najwyższymi szczytami Beskidu Niskiego: Lackową, Ostrym Wierchem (938 m n.p.m.), Jaworzyną Konieczniańską (881 m n.p.m.), Baraniem (754 m n.p.m.), Kamieniem (857 m n.p.m.) nad Jaśliskami i Pasiką (848 m n.p.m.). Pomiędzy tymi ciągami można wyróżnić obniżenia: Brunar-Śnietnicy, Ropy, Zdyni-Gładyszowa, Grabu, Świątkowej-Krempnej, Mszany-Barwinka, Jaślisk-Surowicy i Radoszyc-Woli Michowej (ryc.5). Przełęcze, co już wcześniej wspomniano, są niskie i łatwo dostępne. Dna dolin rzecznych opadają od 500 m n.p.m. w odcinkach źródłowych do 300 m n.p.m. w strefie brzeżnej Beskidu, z czym wiąże się rosnąca energia rzeźby u północnej krawędzi mezoregionu. Górotwór opada tam wyraźnym progiem wysokości 200 - 400 m ku Obniżeniu Gorlickiemu oraz Pogórzom: Ciężkowickiemu, Jasielskiemu i Bukowskiemu.
Gdy się jednak bliżej przyjrzeć, w pozornie monotonnym krajobrazie Beskidu Niskiego zaznaczają się bardzo różne typy rzeźby: wąskie twardzielcowe grzbiety oddzielone równie wąskimi obniżeniami (tzw. rzeźba rusztowa), monoklinalne grzbiety górskie, pasma inwersyjne, góry wyspowe czy wreszcie szerokie wały z ostańcowymi pagórami, wzniesionymi nad wyrównanymi grzbietami. W oparciu o tę różnorodność w obrębie Beskidu Niskiego wydzielono 9 mniejszych regionów geomorfologicznych.
Są to:
- Góry Grybowskie rozciągające się od Kotliny Sądeckiej po Ropę i Szymbark. Obejmują one północno-zachodnią część regionu, z krótkimi, równoleżnikowymi grzbietami (Jaworze 882 m n.p.m.) lub górami o charakterze typowo wyspowym (Chełm, Maślana Góra) o wysokościach względnych 300 - 350 m. Ponadto w ich skład wchodzą: pasmo Rosochatki z Jodłową Górą, pasmo Czerszli (877 m n.p.m.) i Ubocza (820 m n.p.m.) z Sołtysem (756 m n.p.m.) i Pasieczką (792 m n.p.m.), Lisia Góra (Liszkowa 562 m n.p.m.) oraz niewysokie wzniesienia otaczające Grybów od północy. Góry Grybowskie to najgęściej zaludniona i najbardziej cywilizowana część Beskidu Niskiego
- Góry Hańczowskie ograniczone od zachodu doliną Białej Dunajcowej, zaś od wschodu przebiegiem dolin, początkowo potoku Zdynia, a od Uścia Gorlickiego rzeki Ropy, stanowią najwyższą, południowo-zachodnią część Beskidu Niskiego. Region ten charakteryzuje się szeregiem równoległych (rusztowych) grzbietów kilkukilometrowej długości, które ciągną się z północnego-zachodu na południowy-wschód. Stąd określane też bywają nazwą Hańczowskie Góry Rusztowe. Grzbiety te są stosunkowo wąskie, ich wierzchowiny łagodne, natomiast stoki miejscami bardzo strome (fot.4). Przykłady: Sucha Homola - Bordiów Wierch (755 m n.p.m.) - Polana - Kozie Żebro - Jaworzynka (869 m n.p.m.); Biała Skała (903 m n.p.m.) - Ostry Wierch - Jawor (723 m n.p.m.). Ich wysokości względne osiągają maksymalne wartości w całym Beskidzie Niskim - 400 m w okolicy Bielicznej.
- Do Pasma Magurskiego zalicza się rozległą grupę wierchów, której trzon stanowią dwa potężne wały - Magury Małastowskiej, ciągnący się od Szymbarku po Gładyszów (fot.5), kulminujący na wysokości 813 m n.p.m. oraz Magury Wątkowskiej, położony na północny-wschód od Magury Małastowskiej. Jego najwyższe wzniesienie stanowi Wątkowa (846 m n.p.m.). Pasma te stanowią szerokie grzbiety o łagodnych zboczach i częściowo spłaszczonych wierzchołkach. Wysokości względne sięgają tu 250 - 350 m. Do Pasma Magurskiego zaliczamy liczne mniejsze, boczne ramiona: Miejską Górę (643 m n.p.m.), Obocz (627 m n.p.m.), tzw. Pieniny Gorlickie, Popowe Wierchy (684 m n.p.m.) oraz masywy Dziamery (756 m n.p.m.), Mareszki (801 m n.p.m.) i Cieklinki.
- Na południe od Pasma Magurskiego, po obu stronach górnego biegu Wisłoki, pomiędzy drogami Gładyszów - Konieczna na zachodzie i Krempna - Żydowskie - Grab - Ożenna (dolina potoku Krempna) na wschodzie, rozciąga się najniższa i najbardziej niepozorna część Beskidu Niskiego - Dorzecze Górnej Wisłoki. Grzbiety są tu rozłożyste, płaskie, o skomplikowanym układzie i mało wyrazistej rzeźbie. Najwyższe szczyty tylko nieznacznie przekraczają 700 m n.p.m. (Kamienny Wierch - 710 m n.p.m., Uherec - 707 m n.p.m., Łysa Góra - 704 m n.p.m.), a wysokości względne rzadko sięgają powyżej 200 m. Krajobraz niektórych okolic, np. otoczenie Radocyny, Czarnego czy Długiego, zupełnie nie kojarzy się z górami - przypomina raczej łagodnie falującą wyżynę (fot. 6).
- Beskidem Dukielskim, zwanym czasem Górami Dukielskimi, zwykło się określać najrozleglejszą, centralną część Beskidu Niskiego. Rozciąga się on od doliny Wisłoki i potoku Krempna na zachodzie po drogę Królik Polski - Daliowa - Czeremcha na wschodzie. Za północną granicę uznaje się szosę Nowy Żmigród - Dukla - Jasionka oraz równoleżnikowe obniżenie górnej Lubatowej, zaś rubież południową wyznacza granica polsko-słowacka. Pod względem krajobrazowym Beskid Dukielski można jeszcze podzielić na dwie odmienne części. W niewielkiej obszarowo części południowo-zachodniej, w okolicach Huty Polańskiej i Ciechani, grzbiety są wyższe i mają układ zbliżony do rusztowego (pasma: Zimnego Wierchu 702 m n.p.m., Baraniego, Wielkiej Góry 731 m n.p.m., Nad Tysowym 713 m n.p.m). W pozostałej części grzbiety nie mają regularnego przebiegu i są bardzo zróżnicowane pod względem kształtu i wysokości. Spotkamy tu smukłe, odznaczające się dużą indywidualnością szczyty Cergowej, Ostrej (687 m n.p.m.) i Suchani (580 m n.p.m.), równie wysokie, ale kopulaste i masywne grzbiety Piotrusia, Tokarni (692 m n.p.m.), Dani i Łysej Góry (641 m n.p.m.), wreszcie niższe i mniej wybitne pasma Mszany (648 m n.p.m.), Chyrowej oraz Kamionki (638 m n.p.m.). Granicę pomiędzy dwoma częściami stanowi obniżenie wyznaczone przez doliny wsi Tylawa - Smereczne - Wilsznia - Olchowiec - Polany.
- Grupa Jawornika. Wznosi się między doliną środkowego Wisłoka a drogą Królik Polski - Daliowa. Ma charakter tzw. rozrogu: wyrównane grzbiety wysokości 700 - 750 m n.p.m. rozbiegają się promieniście we wszystkich kierunkach od głównego szczytu (761 m n.p.m.)
- Wzgórza Rymanowskie to dwa ciągi wzgórz między dolinami Jasiołki i Wisłoka. Północny tworzą zalesione, wyraźnie wyodrębnione wzniesienia o stromych stokach: Pachanowa (512 m n.p.m.), Sucha Góra (611 m n.p.m.), Mogiła (606 m n.p.m.), Zamczyska (568 m n.p.m.) i Kopiec (634 m n.p.m.). Grzbiety pasa południowego są nieco wyższe i bardziej rozłożyste, częściowo bezleśne. Wyróżniają się tu Uhliska (611 m n.p.m.), Kopa (640 m n.p.m.) i Dział (673 m n.p.m.) nad Desznem. Region ograniczony jest od południa linią Jasionka - Lubatowa - Bałucianka - Królik Polski - Wisłoczek - Rudawka Rymanowska.
- Pasmo Bukowicy znajduje się w północno-wschodniej części Beskidu Niskiego. Stanowi je długi, 20-kilometrowy masyw górski o wyrównanej wysokości 700 - 750 m n.p.m., biegnący z północnego zachodu na południowy-wschód, pomiędzy doliną środkowego Wisłoka a dolinami Osławy i Osławicy. Składa się on z większego grzbietu Bukowicy z kulminacjami Skibców (778 m n.p.m.) i Tokarni (778 m n.p.m.) oraz mniejszego pasma Kamienia, które w okolicach szczytu rozwidla się na trzy części. Pierwsza z nich schodzi wysokim działem poprzez Rzepedkę (708 m n.p.m.) (fot.7) między Rzepedź i Szczawne. Druga ramieniem Długiego Łazu (676 m n.p.m.) oddziela dolinę Rzepedki od doliny Jawornika. Natomiast trzecia zbiega wprost na południe ku Komańczy. Odgałęzienie to wiąże się również szerokim siodłem z Pasiką w grzbiecie granicznym. Bukowica to stosunkowo monotonny wał górski, silnie zalesiony, z dookolną panoramą jedynie w rejonie Tokarni. Południową granicę obszaru stanowi Droga Karpacka wiodąca dolinami górnego Wisłoka i Barbarki, w kierunku północnym Pasmo opada wyraźnym progiem ku Pogórzu Bukowskiemu.
- Granice topograficzne Pasma Granicznego, które jest najbardziej na wschód wysuniętą częścią Beskidu Niskiego, wyznaczają w głównym grzbiecie wododziałowym Karpat Przełęcz Beskid nad Czeremchą (581 m n.p.m.) i dolina potoku Bielcza od zachodu, Przełęcz Łupkowska i dolina Osławicy od wschodu, zaś Szosa Karpacka na odcinku Jaśliska - Komańcza od północy. Pasmo można podzielić na trzy części: zachodnią, najwyższą, stanowi wyspowy masyw Kamienia nad Jaśliskami (fot.8). Część środkowa ma charakter tzw. rozrogu górskiego. Od głównych zworników - Kanasiówki (823 m n.p.m.) i Pasiki - rozchodzą się we wszystkich kierunkach wyraźne ramiona. W części wschodniej grzbiet graniczny jest zwarty i wyrównany. Rejon ten należy do najbardziej odludnych i najmniej uczęszczanych fragmentów Beskidu Niskiego.

W obrębie fliszu, odznaczającego się licznymi szczelinami i dużą przepuszczalnością, często rozwijają się wskutek wietrzenia i oddziaływania wody opadowej fantastyczne formy skalne. W Beskidzie Niskim największe skupiska skałek znajdują się w Paśmie Magurskim. Obok najbardziej znanego zespołu na Kornutach (830 m n.p.m.) warto wymienić: Diabli Kamień koło Folusza - największą ławicę piaskowca magurskiego na omawianym terenie, wychodnie na zboczach Kosmy (671 m n.p.m.) i Kosińskiej (711 m. n.p.m.) oraz Zamkowej Góry (562 m n.p.m.) nad Mrukową, na Ostrej Górze (759 m n.p.m.) i na Kamieniu nad Kątami. W części wschodniej dwa duże zespoły wychodni piaskowców przybyszowskich znajdują się na grzbiecie Kamienia nad Rzepedzią, a mniejsze grzędy i żebra skalne znajdziemy na Cergowej, Piotrusiu i pod Mszaną.
W obrębie dojrzałych stoków Beskidu Niskiego charakterystyczne są ożywione procesy stokowe, a zwłaszcza grawitacyjne ruchy masowe, tj. osuwiska i soliflukcje (spełzywania), uwarunkowane głównie litologią oraz tektoniką:
- osuwisko (zsuw) to forma terenu powstała wskutek osunięcia się mas skalnych lub zwietrzeliny (ryc.6). Składają się na nie: nisza osuwiskowa (miejsce ubytku), rynna osuwiskowa (droga przemieszczenia) oraz język osuwiska (miejsce gdzie zgromadził się materiał. Ten ostatni można rozpoznać po nierównym, "księżycowym" ukształtowaniu terenu, czasem z małymi stawkami w zagłębieniach. Beskid Niski jest obszarem występowania najliczniejszych i największych osuwisk w Polsce (ryc.7). Powstają one głównie w strefach kontaktów skał piaskowcowych (niepodatnych na osuwanie) i plastycznych łupków. Przyczyną ich uruchomienia są podatne na pęcznienie łupki, które po nasiąknięciu wodą nabierają właściwości smarnych i stanowią doskonałe powierzchnie poślizgu dla nadległych mas piaskowców. Dlatego też nasilenie osuwisk występuje zazwyczaj w latach obfitujących w opady atmosferyczne. Zsuwy są szczególnie częste w strefach czołowych nasunięć antyklin i łusek jednostki dukielskiej. W środkowej części Beskidu Niskiego, tylko między Polanami, Tylawą i Duklą, występuje ponad 20 osuwisk, np.: na południowych stokach Kamienia (714 m n.p.m) w Ostrysznem, na wschodnim stoku Mszany, nad Myscową pod szczytem Dani i na północnych stokach Cergowej. W obrębie płaszczowiny magurskiej większe osuwiska położone są na stokach Magurycza Dużego (777 m n.p.m.) nad Bartnem i Kornutów nad Przegoniną. Jednak najbardziej znane i największe pod względem powierzchni w całych polskich Karpatach osuwisko znajduje się na południowych stokach Maślanej Góry nad Szymbarkiem. Ma ono 48,2 ha przy długości 2600 m i różnicy wysokości 285 m. Ilość przemieszczonego materiału skalnego szacuje się na 3,5 mln m3. Główne osunięcie spod szczytu Maślanej Góry miało miejsce w 1784 r. 1 Osuwisko ożyło ponownie w 1913 r., kiedy to po katastrofalnych opadach przez kilka miesięcy zwały skał i ziemi "płynęły", zwalając nie tylko kilkaset hektarów lasu, ale i niszcząc gospodarstwa w przysiółku Szklarki. Skalę zjawiska ilustrowało twierdzenie prof. UJ Ludomira Sawickiego, który co tydzień przyjeżdżał na badania, gdyż widział na świecie tylko dwa tak wielkie osuwiska: w Szymbarku i w Brazylii. Kolejne ruchy wystąpiły w 1974 r. i do dziś osuwisko nie jest w pełni ustabilizowane. Wokół widać ślady kataklizmu: nierówne ukształtowanie terenu, wały i progi skalne, a w zagłębieniach źródełka, po deszczach malutkie stawki. W leśnym gąszczu "Diabelska Przepaść" - dwudziestometrowa ściana skalna na bocznej krawędzi niszy osuwiska,
- soliflukcja (pełzanie gruntu) to z kolei dostrzegalne tylko w skutkach (bardzo powolne) przemieszczanie się zwietrzeliny wzdłuż stoku o niewielkim nachyleniu, pod wpływem siły ciężkości, w wyniku pęcznienia i kurczenia się zwietrzeliny wskutek zmian jej uwilgocenia oraz zamarzania i odmarzania (ryc.8). Objawem soliflukcji są przechylone pnie drzew, haki (odłamki odporniejszego materiału, ułożone w kształcie łuków wygiętych w dół stoku), przechylone słupy telefoniczne oraz przesunięte głazy, mury i płaty darni (ryc.9). Spełzywanie jest procesem niezwykle powolnym i zachodzi na dużej powierzchni, w przeciwieństwie do osunięcia, które jest punktowe i przebiega zwykle w dostrzegalnym tempie, niekiedy bardzo gwałtownie. Stoki złaziskowe występują zwłaszcza w obszarach wylesionych.

W związku ze specyficzną budową geologiczną, w Beskidzie Niskim nie występują jaskinie, których powstanie wiąże się ze zjawiskami krasowymi. Liczne są natomiast, w niemal całym jego obrębie, niewielkie groty pochodzenia szczelinowego. Do końca września 2000 r. zinwentaryzowanych zostało tam 155 jaskiń o łącznej długości 1973 m. Większość jaskiń utworzyła się na obszarze płaszczowiny magurskiej w piaskowcach magurskich oraz na terenie płaszczowiny dukielskiej w piaskowcach cergowskich, ale występują one także w mniej rozpowszechnionych na tym obszarze piaskowcach przybyszowskich i piaskowcach z Mszanki. Nie są znane natomiast żadne jaskinie wytworzone w nielicznie występujących piaskowcach ciężkowickich. Dotychczas nie znaleziono również jaskiń na obszarze płaszczowiny śląskiej w Beskidzie Niskim, mimo występowania na jej obszarze także piaskowców cergowskich i przybyszowskich. Najbardziej znane rejony występowania jaskiń to:
- Kilanowska Góra (558 m n.p.m.) koło Dukli, gdzie zinwentaryzowano aż 54 jaskinie i schroniska podskalne, skupione na bardzo małym obszarze o rozmiarach 200 x 300 m. Jest to największe nagromadzenie jaskiń w całych polskich Karpatach Fliszowych. Tu m. in. znajduje się słynna Gangusiowa Jama - najdłuższa grota Beskidu Niskiego;
- Cergowa, gdzie znajduje się zespół około 10 jaskiń;
- oraz Kornuty z kilkoma jaskiniami, wśród których zlokalizowana jest Jaskinia Mroczna o długości korytarzy 175 m i rekordowej dla Beskidów głębokości - 17 m.
Mniej znane są jaskinie w okolicy Bodaków, nad Mrukową, na Kamieniu nad Kątami i nad Rzepedzią oraz Partyzancka Jama na stokach Margoni Niżnej (737 m n.p.m.)

Na obszarze Beskidu Niskiego występują surowce energetyczne, chemiczne i budowlane. Są to przede wszystkim złoża ropy naftowej i gazu ziemnego. Roponośnością odznaczają się głównie piaskowce ciężkowickie, po części także piaskowce krośnieńskie. Złoża ropy związane są z antyklinami płaszczowiny śląskiej, które w sprzyjających warunkach tektonicznych stanowią pułapkę dla ruchliwych węglowodorów. Woda wyciskana z łupków gromadzi się w warstwach porowatego piaskowca. Ropa naftowa i gaz ziemny jako lżejsze są wypierane ku górze. Jeśli ławica piaskowca jest od góry nakryta nieprzepuszczalnymi łupkami lub iłami, węglowodory nie mogą opuścić ławicy. Takie pola naftowe jak Tokarnia koło Bukowska, Rudawka Rymanowska, Klimkówka koło Rymanowa, Lubatówka czy Zboiska związane są z jedną antykliną - tzw. siodłem Iwonicza Zdroju.
Samoistne wycieki ropy ze zwietrzałych skał i gruntu znane były w Beskidzie Niskim już od XVI wieku. Miejscowa ludność wykorzystywała ropę do przeróżnych celów, m. in. do smarowania osi wozów, jako impregnatu, a przede wszystkim leku na wszelakie dolegliwości ludzi i zwierząt. W tzw. Pustym Lesie (Pustym Polu) nad Siarami i Sękową już w 1791 r. poświadczone jest istnienie jakichś studni do pozyskiwania ropy. Rozwój przemysłu naftowego zapoczątkowało jednak dopiero odkrycie Ignacego Łukasiewicza, który w latach 1850 - 54 jako pierwszy na świecie zaczął destylować olej skalny i skonstruował pierwszą lampę naftową. Podkarpacie, a w tym Beskid Niski, stało się pierwszym eksploatowanym przemysłowo obszarem roponośnym na świecie, kolebką przemysłu naftowego, swoistym poligonem technik i kuźnią kadr nafciarstwa. Obecnie złoża ropy na omawianym obszarze są w około 95% wyczerpane. Ropę i gaz ziemny eksploatuje się głównie na północnym obrzeżu gór. Największe wydobycie mają kopalnie w Krygu (2,86 tys. ton rocznie) i Foluszu-Pielgrzymce (1,45 tys. ton rocznie). Inne miejsca eksploatacji to Mrukowa i Rudawka Rymanowska. To ostatnie pole ma największe zasoby, szacowane na 107 tys. ton ropy i 3,7 mln m3 gazu.
Pokaźne bogactwo stanowią też surowce budowlane. Beskid Niski obfituje w złoża piaskowca, wykorzystywanego jako kruszywo do celów budowlanych, zwłaszcza przy budowie dróg. Największy i jedyny obecnie czynny kamieniołom znajduje się w Lipowicy koło Dukli (piaskowce cergowskie). Duże kamieniołomy (aktualnie nieczynne) istnieją także w Komańczy i Bednarce. W kilku miejscach (m. in. Świątkowa Mała nad Wisłoką, Trzciana i Tylawa nad Jasiołką, Rudawka Rymanowska nad Wisłokiem) eksploatuje się lub eksploatowało piaski i żwiry aluwialne z koryt rzek o dużym znaczeniu dla betoniarstwa.
beskid-niski.pl na Facebooku


 
9879

Komentarze: (0)Dodaj komentarz | Forum
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

Imię i nazwisko:
E-mail:
Tekst:
Suma liczb 0 i 3: (Anty-spam)
    ;


e-mail: bartek@beskid-niski.pl
Copyright © 2003 - 2016 Wadas & Górski & Wójcik
Wsparcie graficzne: e-production.pl
praca w Niemczech|prosenior24.pl
Miód
Idea Team
Tanie odżywki
Ogląda nas 20 osób
Logowanie