|
|
 |
|
"Gazeta Gorlicka" - wtorek 20 listopada 2007 ("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Tryptyk o raju
utraconym"
"Moja Łemkowszczyzna" Aleksandra Maśleja
Taki tytuł nosi kolejna już publikacja Aleksandra Maśleja, Łemka, byłego prezydenta
Światowej Federacji Łemków
oraz działacza Zjednoczenia
Łemków. Piękne nie znaczy, że
radosne historie wspominane
przez autora nabierają szczególnego wymiaru. Wydanie
zbiegło się bowiem z przypadającą w tym roku 60. rocznicą
Akcji Wisła.
Jak mówi Aleksander Maślej, książka to zbiór opowieści
o tym, skąd pochodzą Łemkowie. Dzisiaj 50-letni autor, który przyszedł na świat w Obornikach Śląskich dokładnie 10
lat po Akcji Wisła, a potem mając 25 lat powrócił do Uścia
Gorlickiego (Ruskiego), wspomina swoich bliskich, przywołuje ich historie.
W tryptyku najpierw odwołuje się do Uhryna - miejsca,
z którego wysiedlony był jego
ojciec, potem do Jaszkowej,
skąd pochodziła matka. Trzecia część zatytułowana "Żdynia" poświęcona jest powrotom Łemków na ziemie ojców.
Przywołuje tutaj wspomnienia
Piotra Czuchty, starosty Watry
Łemkowskiej, i cytuje jego słowa: "Czy zastanowiłeś się kiedyś, co znaczy Żdynia? Po prosty żdyj nia (czekaj jej)".
Łemkowie znają smak tego
oczekiwania na coroczne święto - Watrę. Tam przy muzyce
spotykają się ci, którym udało
się wrócić na rodzinną ziemię
i ci, którym powrót do "utraconego raju" nigdy nie był dany.
Publikacja opatrzona jest
fotografiami bohaterów tryptyku - czarno-białymi zdjęciami przodka Aleksandra - Ivana
Masleja z Ameryki, wykonanymi w latach 1911-1940 podczas
wizyty na Łemkowszczyźnie.
Opowiadania Olka Maśleja pisane są w języku polskim,
w który zgrabnie wplatane są
Łemkowskie zwroty i słowa.
Krzysztof Kozłowski, publicysta, wykładowca KUL, recenzując publikację Maśleja napisał: "Bywa i tak, że zadany ból
przynosi po latach owoc przeciwny zamierzeniom jego
sprawcy, w tym wypadku pełniejsze uświadomienie sobie
własnej odrębności przez ludzi
dotkniętych nieszczęściem wy-
gnania".
"Wielka mniejszość" tak
o społeczności łemkowskiej
w liście do redakcji napisał
ostatnio jeden z Czytelników,
twierdząc, że my - Polacy nie
dorównujemy Łemkom w wyrażaniu patriotyzmu, pielęgnowaniu rodzimej kultury
i tradycji. Te wszystkie pielęgnuje Aleksander Maślej, wplatając je między wiersze swoich
publikacji.
(ANI)
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
872 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|