|
|
 |
|
"Gazeta Gorlicka" - wtorek 6 maja 2008 ("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Wojna domowa w Bielance"
Do wojewody małopolskiego trafią dwa wnioski dotyczące nazw łemkowskich pisanych
cyrylicą - jeden z Urzędu Gminy o nadanie drugiej nazwy, drugi - od Polaków mieszkających
w Bielance i sprzeciwiających się decyzji Rady Gminy
Jeszcze dzisiaj do wojewody
małopolskiego pojadą
przedstawiciele Polaków
mieszkających w Bielance.
Podczas minionego weekendu
zbierali podpisy pod
wnioskiem, w którym sprzeciwiają
się decyzji Rady Gminy
w sprawie nadania wsi podwójnych
nazw.
Sprawa toczy się od lipca
ubiegłego roku, kiedy z wnioskiem
nadania łemkowskich
nazw wystąpiła młodzieżowa
organizacja Czucha. Mieszkańcy
Bielanki podczas przeprowadzonych
w lutym konsultacji
społecznych, mimo obecności
przedstawicieli gminy
i Zjednoczenia Łemków, które
poparło inicjatywę Czuchy, nie
dowiedzieli się, co to za organizacja
i kto ją reprezentuje.
Dzisiaj mają żal do władz
gminy, które - jak twierdzą
bielanczanie - wyszły przed
szereg i chcąc uatrakcyjnić turystycznie
region poprzez
nadanie drugiej nazwy pisanej
cyrylicą, na dobre skłócili
mieszkańców tej podgorlickiej
wsi.
- Nam nie trzeba igrzysk,
chcemy spokojnie żyć i funkcjonować.
Pamiętamy spór
o cerkiew, nie chcemy, żeby
sytuacja się powtórzyła. Dotychczas
nikomu nie przeszkadzały
łemkowskie nazwy
umieszczone na słupach na
terenie prywatnych posesji.
Niech tak zostanie. Kto chce
umieścić sobie napis w cyrylicy
na ścianie swojego domu,
niech to zrobi - mówią Polacy
z Bielanki.
Ich zdaniem Bielanka byłaby
atrakcyjna, gdyby wreszcie
udało się naprawić prawie
dwukilometrowy odcinek
drogi. Przez tę malowniczą
wieś najkrótszą trasą można
przecież dojechać do Klimkówki.
- Cyrylica na znakach - też
mi atrakcja - dodają inni. Do
tych perełek Bielanki warto też
zaliczyć sypiące się budynki
w centrum wsi, które są zagrożeniem
dla bezpieczeństwa naszych
dzieci - dodają.
Przypomnijmy. Radni gminy
Gorlice tydzień temu 10
głosami za, przy czterech
przeciw i jednym wstrzymującym
podjęli uchwałę o złożeniu
wniosku do Ministerstwa
Spraw Wewnętrznych i Administracji
w sprawie nadania
Bielance nazwy w języku łemkowskim.
Oznacza to, że za kilka
miesięcy w Bielance obok
nazw urzędowych w języku
polskim pojawią się nazwy pisana
cyrylicą. Radni tłumaczą,
że poparli tylko wolę
mieszkańców wsi. Co prawda
podczas referendum, które
odbyło się w lutym tego roku,
mieszkańcy wsi tylko jednym
głosem zdecydowali, że chcą
wprowadzenia podwójnego
nazewnictwa. Sprawa wprowadzenia
dodatkowej nazwy
podzieliła miejscową społeczność.
Wniosek Polaków, mieszkańców
Bielanki, popiera ks.
Stefan Tabor, proboszcz parafii
rzymskokatolickiej pw. Matki
Bożej Szkaplerznej w Szymbarku,
której wiernymi są
mieszkańcy Bielanki. (ANI)
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
808 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|