|
|
 |
|
"Gazeta Gorlicka" - piątek 5 grudnia 2008 ("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Decyzja już zapadła"
Placówka straży granicznej w Koniecznej została rozwiązana
W niedzielę o północy
placówka
straży granicznej
w Koniecznej
przestała istnieć. 40 funkcjonariuszy
przeszło do innych
placówek, ci, którzy
nabyli uprawnienie emerytalne
- na emeryturę.
Budynek został zamknięty
i ma być przekazany Agencji
Mienia Rolnego. Teren powiatu
gorlickiego będzie patrolowany
przez funkcjonariuszy straży
granicznej z Piwnicznej.
- Oficjalna decyzja o rozwiązaniu
placówki zapadła 18 listopada
2008 roku, ale wiedzieliśmy
o tym praktycznie
od lipca. Służba biegła normalnym
tokiem, przygotowania
do rozwiązania zaczęliśmy dopiero w październiku.
Wszystkim
było żal po tylu latach
pracy opuszczać placówkę, ale
każdy rozumiał, że są pewne
wymogi służby, którym trzeba
się poddać - mówi ppłk Jan Ślusarz,
były już komendant Placówki
Straży Granicznej w Koniecznej.
Informuje, że część pracowników
jest przeniesionych
do placówki straży granicznej
w Tarnowie. Zajmować się tam
będą czynnościami analogicznymi jak w Koniecznej,
między
innymi kontrolą legalności pobytu
cudzoziemców, ujawnianiem
osób poszukiwanych,
przeciwdziałaniem przestępczości
związanej z towarami
akcyzowymi.
Inni funkcjonariusze zostali
przeniesieni do Nowego Sącza,
do siedziby Karpackiego Oddziału Straży Granicznej,
gdzie
dominuje logistyczne zabezpieczenie
i merytoryczny nadzór.
Komendant Ślusarz nie komentuje
decyzji, twierdzi, że
w służbach zmilitaryzowanych
polecenie trzeba wykonać i nie
dyskutuje się z przełożonymi.
Można by domniemywać, iż
w planach restrukturyzacji wybrano do likwidacji Konieczną,
bo teren tutaj jest spokojny, nie
ma nasilenia przestępczości,
dlatego też tutejsze siły przerzucono
do innych placówek.
Czy to była słuszna decyzja?
Na efekty tego rozwiązania
trzeba poczekać jakiś czas. Dopiero
wtedy, po sprawdzeniu,
czy nie nasiliła się liczba wykroczeń
i przestępstw na tym
terenie, będzie można odpowiedzieć.
Zmiany strukturalne służące
usprawnieniu ochrony granicy
państwowej, zaczęto wprowadzać w życie
już w 2003 roku.
Wtedy nastąpiło pierwsze łączenie
jednostek.
Celem takich działań było
dostosowanie funkcjonowania
straży granicznej do wymogów
unijnych.
W 2003 roku zlikwidowana
została Strażnica Straży Granicznej
w Gładyszowie. Pracownicy
przeszli do jednostki
granicznej w Koniecznej, a budynek
przekazano do Agencji
Mienia Wojskowego.
W 2005 roku nastąpiły kolejne
zmiany. Konieczna przejęła
odcinek granicy po zlikwidowanej
Strażnicy Straży Granicznej
w Wysowej-Zdroju.
Około 16 funkcjonariuszy przeniesiono
do Placówki Straży
Granicznej w Koniecznej, budynek
został przekazany Komendzie
Powiatowej Policji
w Gorlicach.
Od poniedziałku placówka
straży granicznej w Koniecznej
nie istnieje.
Komendant Jan Ślusarz
w styczniu 2009 roku odchodzi
na emeryturę.
W straży granicznej pracował
od 1986 roku, czyli 22 lata
w mundurze. Rozpoczynał
pracę w nowo budowanych
przejściach granicznych, kończy
- w likwidowanych placówkach.
Mówi, że lata służby to okres
wielkich przemian. Wymienia
liberalizację przepisów dotyczących przekraczania
granicy
- zlikwidowanie zaproszeń
na Słowację, wprowadzenie
możliwości przekraczania granicy
na podstawie dowodów
osobistych, uruchamianie nowych
przejść granicznych
i miejsc do przekraczania granicy.
Przemiany te przyniosły też
likwidację kontroli granicznej
na przejściach granicznych położonych
na granicy wewnętrznej
po wejściu Polski
do strefy Schengen, w minionym
roku - nocą z 20 na 21
grudnia 2007.
Konieczna ma swoją historię.
W latach 2005-2006
na ochranianym odcinku granicy
państwowej notowano
usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom
z Polski
na Słowację.
Średnio w ciągu roku około
100 uchodźców czeczeńskich,
zamierzało nielegalnie przedostać
się do Austrii. Przybywali
do Polski jako uchodźcy
i po uzyskaniu prawa pobytu
kombinowali jak dostać się
do Austrii.
Wysiadali z autobusu lub
taksóweki usiłowali przejść lub
przejechać granicę słowacką.
Byli zaopatrzeni w mapy, kompasy,
latarki, które umożliwiały
im podróżowanie nocą.
Dzisiaj można przekraczać
granice nieskrępowanie. Całkowicie zamarła nielegalna migracja
uchodźców rosyjskich
pochodzenia czeczeńskiego.
Największy udaremnimiony
przemyt w historii Koniecznej
to rok 2005. Przez granicę przejeżdżał
bus z ukrytymi papierosami
o wartości 48 tysięcy
złotych.
Inicjatywa kontrolera i podjęte
przez niego działania ujawniły
przemyt. Sprawa znalazła
finał w sądzie. Towar uległ
przepadkowi - został zarekwirowany
przez Urząd Celny.
U podstaw decyzji restrukturyzacyjnych,
tzn. likwidowania
mniejszych jednostek
straży granicznej, leży usprawnienie
realizacji zadań oraz
oszczędności budżetowe. Ale
pozostaje druga strona medalu.
Oszczędności na utrzymywaniu
jednostek to jedno, a niszczenie
i brak zagospodarowania
budynków po straży granicznej
to drugie. Wystarczy się
przyjrzeć lokalom na ziemi
gorlickiej od początków restrukturyzacji.
Rok 2003. Budynek po strażnicy
w Gładyszowie - murowany,
piętrowy, został przekazany
Agencji Mienia Wojskowego.
Agencja usiłowała
znaleźć na niego kupca, organizowane
były przetargi, ale
nie udało się budynku sprzedać.
Minęło pięć lat. Stoi zamknięty.
Nieużywany. Niszczeje.
W 2005 roku zlikwidowano
strażnicę w Wysowej-Zdroju.
Dwupiętrowy budynek został
przekazany Komendzie
Powiatowej Policji w Gorlicach.
Minęło trzy lata. Do dzisiaj stoi
pusty.
Budynek straży granicznej
w Koniecznej jest własnością
wojewody.
Został oddany do użytku
w 1997 roku. Ma ponad 1500
metrów powierzchni, przewidziany
był dla czterech służb:
polskiej straży granicznej, polskiego
urzędu celnego, słowackiej
policji granicznej i słowackiego
urzędu celnego. Ma być
przekazany Agencji Mienia
Rolnego.
Czy agencja wykorzysta go
na cele handlowe, turystyczne
czy sprzeda ? - tego jeszcze nie
wiadomo.
Miejmy nadzieję, że nie podzieli
losów poprzednich budynków
- tzn. nie będzie stać
niewykorzystany i niszczeć.
Ewa Bugno
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
1266 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|