|
|
 |
|
"Gazeta Gorlicka" - piątek 16 stycznia 2009 ("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Człowiek gór"
Pochodzi z Przysłupia, a gospodaruje na Magurze
Cisza, spokój. Latem
słychać tylko śpiew
ptaków i szum wody.
Przepiękny las mieszany
- sosny, jodły, dęby.
Tutaj niejednemu w głuszy
leśnej sarna czy jeleń na drodze
stanęła.
Spacer wśród tak urozmaiconej
roślinności o tej porze
roku również może być przyjemny,
zwłaszcza gdy po prawie
800 metrach dociera się
do schroniska PTTK na
Magurze Małastowskiej - prawie
20 km od Gorlic.
Po prawie 15 minutach marszu
od drogi Gorlice - Konieczna docieramy do najwyżej
położonego schroniska w Beskidzie
Niskim. Niewielki,
drewniany budynek zbudowany w stylu góralskim,
wymagający
już remontu, czeka
na znużonych turystów i narciarzy.
- Schronisko zostało wybudowane w 1955
roku i jest wyeksploatowane.
Już teraz podjąłem
wiele starań, aby turystom lepiej
się tu wypoczywało.
Przed zimą przeprowadziłem
remont kotłowni, wyremontowałem
część pokoi, komin.
W tym roku myślę o generalnym remoncie
całego schroniska
- mówi nowy dzierżawca,
Grzegorz Wacek - kierownik
schroniska na Magurze.
Schronisko prowadzi
od września 2008 roku, na razie
ma podpisaną umowę
na rok, później jeżeli się sprawdzi
zostanie przedłużona
na pięć lat. - Moje życie toczy
się cały czas wokół Magury, tutaj
spędziłem dzieciństwo i lata
młodości. Tu mam rodzinę,
o pracę tutaj ciężko, można powiedzieć,
że jej nie ma.
W Przysłupiu założyłem sklep,
skorzystałem z pomocy dla bezrobotnych.
Ze schroniskiem
jestem związany od kilku lat.
Pomagałem je wcześniej prowadzić,
do dalszego prowadzenia
schroniska wielu chętnych
nie było, więc się zdecydowałem.
Trzeba polubić to środowisko
- las, zwierzęta i oczywiście
turystów. Myślę, że uda
mi się związać swoją przyszłość
ze schroniskiem - marzy nowy
kierownik.
Obecnie może przyjąć 30
osób, wiadomo - więcej też się
zmieści. Odpoczynek po spacerze
nic nie kosztuje, wrzątek
też jest za darmo.
Na sylwestra Grzegorz miał
komplet turystów, przyjechała
grupa ze Śląska, byli już tutaj
trzy razy. Były sztuczne ognie,
ognisko, oferta gastronomiczna
w zależności od potrzeb.
Kierownik poleca grzanki
z oscypkiem oraz grzańca
magurskiego, w przyszłości będzie
kuchnia łemkowska,
miody pitne z pasiek z Nowicy.
Grzegorz pochodzi z pobliskiego
Przysłupia, zna te tereny,
dobrze wie też, czego
oczekują turyści, a zwłaszcza ci
przyjezdni z głębi Polski.
W prowadzeniu schroniska pomagają znajomi
i...kotka,
która przyszła z lasu i już została.
Czasem mysz dla gospodarza
przyniesie - mówi żartobliwie
"człowiek Magury".
Na wigilię, na tradycyjne
spotkanie opłatkowe, przyjechała
grupa z klubu kajakowego z Tarnowa.
Na ferie przyjeżdża
młodzież. Jeżeli będzie
tylko śnieg, chętnych nie będzie
brakowało.
Nowy kierownik ma ciekawe
i realne plany. Dla turystów
chce organizować nocne
spacery z pochodniami po
cmentarzach z I wojny światowej,
zwiedzanie cerkwi w
Przysłupiu.
Myśli o plenerach fotograficznych,
malarskich, wystawach
artystycznych, a nawet
koncertach muzyki łemkowskiej
i turystycznej.
Chce rozreklamować schronisko
i świadczone usługi.
W obejściu schroniska są już
przygotowanenowe tablice informacyjne,
tworzy się strona
internetowa, jest plan budowy
zadaszonej wiaty, gdzie będzie
można upiec nie tylko kiełbaskę,
ale i prosiaka czy nawet barana.
Będą ławki, stoliki, będzie
można spokojnie usiąść odpocząć.
Co przyciąga ludzi do magurskiej
głuszy?
- Turyści lubią te tereny, ciszę,
zapach lasu, grzyby i inne
owoce lasu. W zimie oczywiście
narty, spacery, wyprawy
na cmentarze wojenne. Schronisko
odwiedza dużo studentów,
ale są i turyści "twórczy",
coś malują, szkicują, piszą,
śpiewają. - Magura ma swój
niepowtarzalny urok i chyba
tym przyciąga - komentuje.
Marek Podraza
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
722 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|