|
|
 |
|
"Gazeta Gorlicka" - piątek 27 marca 2009 ("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Atrakcyjna wieś"
Dużą satysfakcję sprawia im praca na rzecz Krzywej
Uczą się tańczyć,
śpiewać, grać na flecie,
jeździć konno,
malować, a nawet
potrafią sami napisać scenariusz
i nakręcić film. Nie jest
to wyjątkowo uzdolniona
grupa artystyczno-sportowa,
która ma dostęp do wszystkich
atrakcji. Chodzi tu o dzieci
i młodzież z Krzywej
i Jasionki, która ma własną
świetlicę i dostęp do wielu
atrakcji, o których nawet
gorlickie dzieci nie marzą.
To właśnie dzięki Stowarzyszeniu
Rozwoju Sołectwa
Krzywa dzieci mają wspaniałe
dzieciństwo, a wioska istnieje
i tętni życiem przez cały rok.
Stowarzyszenie powstało
w 2001 roku z inicjatywy Moniki
Sznajderman-Pasierskiej
i Andrzeja Stasiuka. Monika
jest prezesem stowarzyszenia.
Obydwoje w ramach wydawnictwa
Czarne zrobili i robią dla
stowarzyszenia bardzo dużo.
Dzięki wydawnictwu ukazał się
album "Świat" i "Przewodnik
po naszym podwórku".
- Teraz stowarzyszeniem
zajmuje się pani Ania, ona jest
tam wszystkim i wszystko robi.
My tylko czasem pomagamy,
proszę zadzwonić do niej -
mówi bardzo skromnie Andrzej Stasiuk,
podając namiary
do wiceprezes stowarzyszenia.
Anna Dobrowolska,bo o niej
mowa, została laureatką Mostów
Starosty oraz znalazła się
wśród osób nominowanych
na Człowieka Roku 2008 w plebiscycie
"Gazety Krakowskiej".
Nie pochodzi z tych terenów.
Do Krzywej trafiła aż z ziemi
warmińsko-mazurskiej. Ze
skromnością mówi o tym, co
robi.
- Mąż dostał tutaj pracę w lesie
i tak się zaczęła moja przygoda
z Krzywą, a później ze stowarzyszeniem.
Głównym powodem powstania
stowarzyszenia
były zamiary likwidacji szkoły.
Wspólnie z innymi postanowiliśmy
stworzyć coś dla dzieci
i młodzieży. O tym, że jest tu
biednie i pracy nie ma, to chyba
wszyscy wiedzą - mówi wiceprezes
stowarzyszenia.
I faktycznie stworzyli. Było
to pierwsze stowarzyszenie
w gminie, a może i w powiecie.
W połemkowskiej chacie
zwanej Puchatą Chatą, zakupionej
za własne pieniądze
przez Annę, powstała świetlica,
w której znajduje się bogato
wyposażona biblioteka
z ponad trzema tysiącami książek,
pracowania komputerowa,
jest sprzęt muzyczny, fotograficzny
i wiele innych rzeczy
przydatnych do edukacji i rozwoju
dzieci i młodzieży.
W świetlicy jest nawet aneks
kuchenny, gdzie można przyrządzić
ciepłą herbatę czy
kawę.
- Jedyną niedogodnością naszej
chatki jest to, że mamy
ogrzewanie piecowe i jeszcze
brakuje ubikacji wewnątrz
świetlicy. Mam nadzieję, że
z czasem uda się nam pozyskać
środki na ten cel - uzupełnia
Anna.
A środków pozyskują wiele.
Centralne ogrzewanie
w szkole, toalety, przyszkolny
plac zabaw, boisko sportowe,
szkolne centrum multimedialne,
dożywianie dla dzieci -
to tylko część dokonań stowarzyszenia.
Co roku dostają dofinansowanie
od fundacji Pro Bono.
Realizacja projektu "Przystanek",
warsztatów dziennikarskich,
teatralnych, muzycznych,
garncarskich, "białych
dni", warsztatów fotograficznych
w Berlinie czy wyjazdu
do Londynu na naukę języka
angielskiego - to tylko część
osiągnięć.
Zajęcia w świetlicy są codziennie od 15 do 20.
W poniedziałek
mają informatykę, we
wtorek - flety. W pozostałe dni
zajęcia muzyczne, pływanie,
zajęcia plastyczne, tańce,
a w niedzielę naukę jazdy konnej.
Dochodzi do tego jeszcze
nauka języka angielskiego,
odrabianie lekcji czy warsztaty
fotograficzne.
Świetlicowym dzieckiem
jest Marysia Jawor z Krzywej.
- Gdy miałem trzy lata,
przyszłam do świetlicy. Wszyscy
się ze mną bawili, bo byłam
najmniejsza. Lubię grać na gitarze,
jeżdżę na pływanie, maluję,
uczę się tańczyć. Byliśmy
na wycieczce w Krakowie,
przychodzę tutaj codziennie -
wylicza teraz już 11-letnia
uczennica klasy czwartej
Szkoły Podstawowej w Sękowej.
Miejsce Marysi zajął 5-letni
Bartek Hryc. On teraz jest najmłodszy
i najbardziej lubiany
w świetlicowej grupie.
- Lubię malować i pożyczać
dużo bajek, które czyta mi
mama - chwali się Bartek.
Stowarzyszeniu pomaga
wiele osób i wolontariuszy -
Alżbieta i Marcin Wójcikowie,
którzy kilka lat temu założyli
hodowlę koni w Krzywej, użyczają
koni do nauki jazdy.
Alżbieta z pochodzenia jest
Czeszką - uczy dodatkowo gry
na flecie. Z Gładyszowa przyjeżdża
Aleksandra Kania, instruktor
jazdy konnej, która
ścigała się na Służewcu. Dodatkowo
uczy w świetlicy języka
angielskiego. Z Kobylanki
przyjeżdża Małgosia Przybyłowicz,
aby prowadzić zajęcia
plastyczne. Synowie Anny
- Michał i Maciej prowadzą zajęcia
z informatyki i fotografii.
Mirek Bogoń prowadzi muzykę,
Jerzy Szczepkowski
w okresie letnim warsztaty ceramiczne
itd. Dużo pomaga
Małgorzata Małuch, wójt
gminy Sękowa, która od dwóch
lat dofinansowuje stowarzyszenie
i wspiera wszelkie jego
inicjatywy. W prace włączają
się również rodzice podopiecznych
świetlicy - Jaśkiewiczowie,
Izabela Floryan, Katarzyna Gawlik.
Długa jest lista sponsorów
i osób zaangażowanych
na rzecz stowarzyszenia z terenu
powiatu oraz z całej Polski,
a nawet z zagranicy. Wśród
nich są między innymi Biblioteka Wojewódzka w Krakowie,
Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży
w Warszawie, "Gazeta
Wyborcza", "Tygodnik Powszechny",
"Głos Wielkopolski",
Polska Akcja Humanitarna,
Łódzka Drukarnia Wydawnictw
Naukowych i wiele innych.
Nie sposób wymienić
wszystkich dokonań stowarzyszenia.
Robią bardzo dużo.
Od pięciu lat dla mieszkańców
organizują Dni Krzywej, gdzie
dzieci i młodzież prezentują
swój dorobek artystyczny.
Plany bardzo ciekawe i realne.
Już złożono dokumenty
do fundacji Pro Bono na projekt
ekologiczny o nazwie "Dzień
z życia bobra".
Od listopada realizowany
jest projekt "Z koniem na TY".
Urząd Marszałkowski przyznał
fundusze na projekt "Krótkie
spodenki dziadka", który ma
na celu zebranie wspomnień
i fotografii z sołectwa Krzywa
oraz ich wydanie w formie albumu,
a jednocześnie przybliżenie
historii sołectwa najmłodszym.
Maria Reuter
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
972 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|