|
|
 |
| |
"Gazeta Gorlicka" - piątek 22 maja 2009
("Gazeta Gorlicka" jest regionalnym dodatkiem "Gazety Krakowskiej")
"Wyremontuj zabytek"
Urdowie w Zdynii pozyskali fundusze na zabytkową figurkę
W uroczych miejscowościach
Beskidu Niskiego
jest wiele
przydrożnych kapliczek,
krzyży czy figurek przedstawiających
postacie świętych.
Każda z nich ma swoją historię
i ukryte tajemnice, a niektóre
to prawdziwe zabytki
wymagające zabezpieczenia
i szybkiej renowacji.
Wiele już zostało zniszczonych,
liczne zostały w sposób
skandaliczny uszkodzone lub
skradzione. Świadczą o tym
puste wnętrza kapliczek i porozbijane
kamienne krzyże.
W Zdyni znajduje się kapliczka
z figurką przedstawiającą Matkę Bożą z Dzieciątkiem
położona na posesji Anny i Romana Urdów.
- Kapliczka stoi tutaj
od wielu lat. Kiedyś przebiegała
tędy droga do szkoły. Z opowiadań mojej
babci wiem,że prawdopodobnie
wykonał ją miejscowy
ksiądz w XIX wieku.
Kiedyś wyglądała ona okazale,
w tej chwili jej stan jest bardzo
zły - mówi Roman Urda, właściciel posesji,
na której znajduje
się zabytkowa kapliczka.
Kapliczka nie jest widoczna
z drogi prowadzącej do Koniecznej.
Gdy zjedziemy z niej
w kierunku cerkwi w Zdyni,
po prawej stronie na posesji Romana
Urdy zauważymy kapliczkę
przykrytą blachą,
w której znajduje się unikatowa
figurka.
- Już kilka razy remontowaliśmy
i kapliczkę, i jej wnętrze.
W końcu doszliśmy z mężem
do wniosku, że należy się jej
prawdziwy remont a po renowacji
i przeniesienie w nowe
miejsce, bliżej cerkwi - mówi
Anna Urda.
Figurka znajdująca się w kapliczce
wykonana jest
z drewna , w charakterze ludowego
baroku o unikatowej formie rzeźbiarskiej nawiązującej
do wzorców przedstawień gotyckich.
To niezwykły przykład
sztuki łemkowskiej Beskidu Niskiego.
Matka Boża naturalnej
wielkości - wysokość figurki
maokoło 160 cm stoi na globie
ziemskim, ubrana w szaty koloru
niebieskiego i różowego.
Figura wykończona jest ornamentalną
pozłacaną bordiurą.
Urdowie postanowili pozyskać
środki na odbudowę kapliczki
i renowację figurki.
- Wiele słyszeliśmy o ochronie
zabytków oraz o możliwości
otrzymania dotacji na te
cele. Po wielu trudach figurka
została wpisana do rejestru zabytków.
Udało się nam złożyć
wniosek do Urzędu Marszałkowskiego
o dotacje. Chcieliśmy
dostać 28 tysięcy złotych,
a otrzymaliśmy 15 tysięcy. Ludzie myślą,
że pieniądze dostaliśmy do ręki,
a to wcale tak nie
jest - mówi Roman, pokazując
symboliczny czek na wspomnianą kwotę.
Całkowity koszt wykonanych
prac wyniesie około 60
tysięcy złotych. Prace potrwają
około trzech lat.
W tym roku figurką zajmie
się konserwator Teresa Pieniążek,
która za przyznaną dotacje wykona
pierwszy etap konserwacji
technicznej i estetycznej
zgodnie z złożonym
wnioskiem.
- Już dzisiaj wiemy, że
koszty renowacji figurki i budowy
nowej kapliczki będą
dość duże. Postaramy się wykonać
nową kapliczkę, która
będzie zlokalizowano naprzeciwko naszego domu w pobliżu
cerkwi. Cement obiecała nam
zasponsorować firma BAKS,
gont na pokrycie dachu zrobi
wujek, remontem interesuje się
też Stowarzyszenie Magurycz
- wylicza Roman Urda.
Po zakończeniu wszystkich
prac będzie to na pewno dodatkowa
atrakcja tej części
łemkowskiej krainy, a może
i motywacja dla innych osób
mających na swoich posesjach
prawdziwe skarby łemkowskiej
kultury.
Do tej pory dotacje przyznawane były
głównie na rzecz parafii,
stowarzyszeń czy urzędów gmin
lub miasta.
Okazuje się jednak, że
o środki na remont zabytkow
można starać się również indywidualnie.
Urząd Marszałkowski
przyznawał nawet dotacje na
remonty zabytkowych
zabudowań np. w Chochołowie
dla właścicieli góralskich chałup.
Marek Podraza
Powyższy tekst pochodzi z Gazety Krakowskiej. Redakcja portalu www.beskid-niski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści w nim zawarte.
Jeśli chcesz być informowany o wszelkich aktualnościach, nowościach, zmianach, planach i wydarzeniach, ktore związane są z Beskidem Niskim oraz działalnością portalu beskid-niski.pl a także otrzymywać raz w tygodniu zestaw linków do poświęconych Beskidowi Niskiem artykułów publikowanych w "Gazecie Krakowskiej" wyślij pusty e-mail na adres
subskrypcja@beskid-niski.pl
Aby zrezygnować z subskrypcji wystarczy wysłać e-mail z tematem "rezygnacja"
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
761
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|
