|
|
 |
|
Ścieżka przyrodnicza "Kiczera" - ŻydowskieKategoria: | dydaktyczny | Oznaczenie: | |
|
Ścieżka przyrodnicza Kiczera im. prof.
Jana Rafińskiego znajduje się w centralnej części
Parku i biegnie wokół góry o tej samej nazwie. Ścieżka
ma długość 2,5 km, przejście jej zajmuje około 2 godzin.
Wyruszamy z doliny potoku Krempna, z okolic starego
cmentarza łemkowskiego, a nasz spacer kończymy na
śródleśnej polanie. Ścieżka charakteryzuje się łagodnie
nachylonymi stokami, dzięki czemu jest przyjazna dla
piechurów.
Ścieżka przyrodnicza biegnie przez kilka zbiorowisk
roślinnych, zarówno łąkowych jak i leśnych.
W zapoznaniu się z poszczególnymi przystankami pomoże
Państwu nasz przewodnik. Znajdziecie w nim
wiele ciekawych informacji o świecie zwierząt, roślin
i przyrodzie nieożywionej Magurskiego Parku Narodowego.
Pokrótce przedstawiamy w nim również niektóre
sposoby ochrony czynnej stosowanej w Parku.
Podczas zwiedzania zarówno ścieżki przyrodniczej,
jak i całego Parku, pamiętajmy o kilku zasadach.
W Parku Narodowym całość przyrody ożywionej i nieożywionej
jest chroniona. Dlatego też:
- poruszajmy się tylko po wyznaczonych szlakach
turystycznych i drogach publicznych;
- rozpalajmy ogniska i parkujmy pojazdy tylko
w miejscach
do tego wyznaczonych;
- zachowujmy ciszę na terenie Parku a zwierzęta
prowadźmy tylko na uwięzi;
- nie zaśmiecajmy terenu, nie niszczmy i nie zrywajmy
roślin, nie płoszmy i nie chwytajmy dzikich
zwierząt.
Chcemy również nadmienić, że schodzenie z wyznaczonego
szlaku grozi spotkaniem z Błądzoniem
- duchem
zamieszkującym beskidzkie lasy, który
zwykł sprowadzać ludzi na manowce. Dobrzy ludzie
powiadają, że nieszczęśni wędrowcy, którzy Błądzonia
spotkali, często do domu już nie powracali. Błąkali się
po kniei i zaglądając w wilcze paszcze, z zimna i głodu
pomierali i słuch po nich zaginął.
Przystanek 1:
Cmentarz łemkowski w Żydowskiem
Do 1945 roku w dolinie potoku Krempna, pomiędzy
Żydowską Górą a Wysokim, znajdowała się malowniczo
położona wieś - Żydowskie, przez którą
przebiegał szlak handlowy ze Żmigrodu do Bardejowa,
Preszowa i Zborowa. Wioskę tę w większości zamieszkiwali
Łemkowie, a także kilka rodzin polskich i jedna
żydowska. Ślady ich niedawnej obecności wciąż odnajdujemy
w tutejszym krajobrazie.
Najbardziej widoczną pamiątką
przeszłości jest grekokatolicki
cmentarz parafialny.
Ustalenie jego dokładnego
zasięgu jest obecnie niemożliwe
ze względu na to, że
wiele nagrobków uległo całkowitemu
zniszczeniu. Jest
on podzielony na dwie części
bezimiennym potokiem. Nie
wiadomo czy kiedyś znajdowały
się tu dwa cmentarze,
czy tylko jeden, który uległ
podziałowi na skutek zmiany
nurtu wspomnianego potoku.
Zachowało się tu około szesnastu
nagrobków, z których
kilka można zaliczyć do zabytków miejscowej sztuki
kamieniarskiej. Cmentarne pomniki budowano z piaskowca;
na płaskich, kamiennych podstawach ustawiano
masywne cokoły zwieńczone trójramiennymi
krzyżami. Interpretacja apokryficzna wyjaśnia, że
dodatkowe przechylone ramię krzyża prawosławnego
symbolizuje dwóch łotrów ukrzyżowanych wraz
z Chrystusem, z których jeden poszedł do nieba, a drugi
do piekła. Jednak bardziej prawdopodobne wydaje
się, że jego forma związana jest z osobą świętego Andrzeja.
Ten bardzo ważny dla prawosławnych święty
poniósł śmierć męczeńską na krzyżu w kształcie litery
X, gdyż uważał, że jest niegodny zginąć tak jak Syn
Boży. Przechylone ramię krzyża wschodniego byłoby
zatem pamiątką męki świętego Andrzeja.
W zachowanych postaciach
ukrzyżowanego
Chrystusa
widoczne
są
wpływy
zarówno ikonografii
wschodniej
jak i zachodniej.
Wskazuje na to
sposób ułożenia stóp na
krzyżu: na zachodzie ukazywano
je przybite razem,
jednym gwoździem, natomiast
na wschodzie - osobno.
Na większości nagrobków
jeszcze
dziś można
odczytać ruskie napisy,
które zostały wyryte bezpośrednio
na nagrobku bądź
na wmurowanych tabliczkach. Szczególnie interesujący
jest cokół z trzema płaskorzeźbami: świętej Barbary,
Matki Boskiej i świętego Jana.
Do II wojny światowej we wsi istniały cerkwie:
grekokatolicka i prawosławna. Obydwie uległy zniszczeniu
podczas wojennej zawieruchy. Jeszcze w latach
pięćdziesiątych na terenie cmentarza znajdowały się
ruiny drewnianej cerkwi grekokatolickiej z 1828 roku.
Do naszych czasów przetrwało
jedynie cerkwisko
otoczone niskim nasypem
z piaskowca, który jest pozostałością
po zniszczonym
ogrodzeniu świątyni. W jego
obrębie znajduje się jeden
z nagrobków oraz okrągły
kamień, który być może
pełnił funkcję chrzcielnicy.
W czerwcu cmentarnym zabytkom
uroku dodają kwitnące
łany chabra miękkowłosego
Centaurea mollis.
Ta ekspansywna
i wytrzymała bylina była popularną
rośliną ozdobną nasadzaną przez Łemków w ogródkach
i miejscach kultu.
Wspomnieniem o Żydowskim jest również kilka
zachowanych kapliczek i krzyży oraz stare drzewa
owocowe rosnące niegdyś przy każdej łemkowskiej
chyży. Możemy je podziwiać wędrując wzdłuż drogi
przebiegającej przez nieistniejącą już wioskę. Dodają
one niezwykłego uroku pejzażowi tej części Beskidów.
Przystanek 2:
Łąka mieczykowo-mietlicowa z fragmentem
młaki kozłkowo-turzycowej z wełnianką.
W wyniku zmiany sposobu
gospodarowania z biegiem
lat użytki zielone dawnej wsi
Żydowskie przekształciły
się
w optymalne dla tych terenów
ekosystemy - łąki reglowe
mieczykowo-mietlicowe Gladiolo-
Agrostietum. Widoczny tutaj
wilgotny wariant takiej łąki
związany jest z budową geologiczną
terenu. Utrzymywanie się
w górnej warstwie gleby wody
spływającej z wyższych położeń
jest efektem stosunków hydrologicznych
panujących w dnie
doliny rzecznej oraz płytkiego
zalegania nieprzepuszczalnych
warstw geologicznych
w tym miejscu.
Zbiorowisko to jest zasobne
w składniki pokarmowe
i oprócz typowych
dla niego gatunków, tj.
mietlicy pospolitej Agrostis
capillaris, kostrzewy
łąkowej Festuca pratensis
i mieczyka dachówkowatego
Gladiolus imbricatus,
znajdziemy tu jeszcze
sporo gatunków wilgociolubnych,
np. firletkę
poszarpaną Lychnis floscuculi, ostrożenia łąkowego
Cirsium rivulare
i niezapominajkę błotną
Myosotis palustris.
Najpiękniejsze barwy
łąka przybiera na przełomie
maja i czerwca, kiedy
soczystą zieleń traw urozmaicają
różowofioletowe
ostrożenie, błękitne niezapominajki i różowe mieczyki.
Jesienią na tej samej łące
pojawiają się bladoróżowe
łany zimowita jesiennego
Colchicum autumnale - ciekawej
rośliny przypominającej
swym pokrojem wiosennego
krokusa.
W najwilgotniejszej
części łąki rozwinął się
mały płat innego zbiorowiska
- młaki kozłkowo-turzycowej Valeriano-
-Caricetum flavae. Lokalizacja
ta związana jest zapewne
z małym źródełkiem, z którego
woda sączy się po powierzchni.
Charakterystycznymi,
a jednocześnie
najbardziej
reprezentatywnymi
gatunkami występującymi
tutaj
w dużych ilościach
są storczyki - kukułka szerokolistna
Dactylorhiza majalis
i kruszczyk błotny Epipactis
palustris oraz wełnianki - szerokolistna
Eriophorum latifolium
i wąskolistna Eriophorum angustifolium.
Zbiorowisko
to jest
najatrakcyjniejsze w czerwcu
i lipcu, kiedy przyciąga wzrok
purpurą
łanowo występujących
kukułek lub urzeka
bielą wełniankowych
"puszków".
Do najcenniejszych
elementów
awifauny
lęgowej
terenów
otwartych
należy
derkacz Crex
crex. Ptak ten, ściśle
związany ze środowiskiem
wilgotnych
i podmokłych łąk, należy
do bardzo rzadkich
w skali świata
i objęty jest całkowitą
ochroną gatunkową.
Żyjąc wśród gęstych traw jest
jednym z najbardziej skrytych
ptaków MPN. Jego obecność
zdradza jedynie donośny głos
godowy samców, dobiegający
z głębi łąk w spokojne majowe
i czerwcowe wieczory. Charakterystyczne
crex crex... znalazło
nawet swoje odzwierciedlenie
w łacińskiej nazwie
derkacza.
Kolejnym ptakiem charakterystycznym
dla środowiska
polno - łąkowego jest przepiórka
Coturnix coturnix. Niewielkich
rozmiarów ciało i skryty tryb życia powodują,
że i ten gatunek łatwiej usłyszeć niż zobaczyć. Jej głos
- rytmicznie powtarzane pit pilit, jest jednak znacznie
słabiej słyszalny od głosu derkacza. Przepiórka należy
do ptaków wędrownych. Ze swoich afrykańskich zimowisk
powraca do nas pod koniec kwietnia, a ostatnie
ptaki opuszczają Polskę dopiero w październiku.
Na ścieżce możemy się jej jednak spodziewać w trakcie
wycieczek wiosennych od maja do czerwca - wtedy to
ich aktywność głosowa jest najwyższa.
Z owadożernych ssaków, które możemy spotkać
na łąkach, najmniejszymi są ryjówki o charakterystycznym
długim, spiczastym
nosie i ciemnym, grubym,
aksamitnym futerku. Ryjówka
aksamitna Sorex
araneus jest najpospolitszą
z nich. Ten mały drapieżca
(długość ciała 6-8cm, masa
9-12g) jest bardzo ruchliwy
i żarłoczny zarazem - żeby
przeżyć musi jeść co 2-3
godziny. Żywi się głównie
owadami i ich larwami, dżdżownicami, ślimakami,
czasem pająkami a nawet małymi myszami. Nie ma
wielu naturalnych wrogów gdyż wydzielany przez nią
silny zapach piżma odstrasza potencjalnych prześladowców.
Pamiętajmy, że wszystkie ryjówki są prawnie
chronione.
Do gryzoni zamieszkujących tereny łąkowe należą
nornik zwyczajny Microtus arvalis z rodziny nornikowatych
i przedstawicielka rodziny myszowatych
- mysz polna Apodemus
agrarius. Wszystkie norniki
charakteryzują się krępą
budową ciała, małymi
uszami, często ukrytymi
w sierści i krótkim ogonem
w przeciwieństwie do
myszy, których ciało jest smukłe, uszy duże i wystające,
a ogon długi i giętki.
Nornik zwyczajny, zwany również polnikiem, preferuje
suche i ciepłe stanowiska. Ten najpospolitszy gryzoń
jest bardzo towarzyski, często tworzy duże kolonie
z bogato rozwiniętym systemem nor i chodników. Żywi
się pokarmem roślinnym, na który składają się głównie
ziarna i inne nasiona, świeże rośliny zielne, korzonki i liście,
owoce, jagody i orzechy, a zimą także kora drzew.
W razie braku pokarmu cała kolonia może przenieść się
na sąsiednie pole albo nawet w inną okolicę.
Bardzo łatwym do rozpoznania gryzoniem jest
mysz polna. Jej sierść ma barwę rdzawobrązową,
a przez grzbiet przebiega
czarna smuga. Jest aktywna
całą dobę, ruchliwa
i niezbyt płochliwa. Kopie
podziemne nory i korytarze,
w których może przechowywać
niewielkie ilości
pożywienia i budować
gniazdo z suchych traw.
Zarówno norniki jak
i myszy są aktywne cały rok; zimą żerują pod śniegiem
lub korzystają ze zgromadzonych jesienią zapasów.
Przystanek 3:
Roślinność ruderalna
Na miejscu dawnych łemkowskich domostw,
ogródków i sadów rozwinęły się zbiorowiska segetalne,
czyli roślinność towarzysząca człowiekowi. Po
ponad 50 latach nieużytkowania pozostały jedynie
najodporniejsze gatunki, które skutecznie konkurują
z roślinami wkraczającymi w procesie sukcesji. Na
uwagę zasługują tu sędziwe drzewa owocowe - głównie
jabłonie (papierówki, sztetyny czy cukrówki) lub
grusze. Pięknie prezentują
się wiosną bogato obsypane
kwieciem lub latem i jesienią
gdy wydają owoce.
Jednego z istniejących niegdyś
ogródków
"strzeże"
pokaźna
kępa bardzo dekoracyjnej
rośliny - tojadu
ogrodowego Aconitum cammarum,
którego granatowo-fioletowe kwiatostany rozwijają
się w lipcu.
Na przystanku tym możemy
także podziwiać łany
zimozielonego barwinka
pospolitego Vinca minor,
który jest wprawdzie gatunkiem
charakterystycznym
dla zbiorowisk leśnych,
ale był często przesadzany
z miejsc naturalnego występowania
do ogródków i zadomowił
się tam na trwałe.
Jego fioletowo-niebieskie
kwiaty na tle skórzastych
ciemnozielonych liści są
najpiękniejsze na przełomie
kwietnia i maja.
Widzimy tu również
drzewa dziuplaste, o nieocenionym
znaczeniu dla
zwierząt. Dziuple o zróżnicowanej
wielkości otworu
wykorzystywane są jako
miejsca lęgowe przez wiele
gatunków ptaków, takich jak
sikory, muchołówki, kowaliki,
szpaki czy pleszki. Mniejsze
gatunki, takie jak sikora
modra Parus caeruleus, preferują
dziuple o małym otworze
wejściowym. Większa
średnica stwarza bowiem niebezpieczeństwo
wtargnięcia
do dziupli dużych drapieżników.
Kowalik Sitta europaea
problem nieproszonych gości
rozwiązuje zabudowując gliną
część otworu wlotowego
i dopasowując jego wielkość
do swoich rozmiarów.
Geneza dziupli
związana jest zarówno
z działalnością
dzięciołów, jak i naturalnych
procesów
zgniliznowych, np.
w miejscach po konarach.
Takie wypróchniałe
pnie, często
o znacznych rozmiarach,
stanowią doskonałe
miejsca lęgowe
dla sów, wiewiórek
oraz schronienia dla
kun.
Przystanek 4:
Oczko wodne
Oczko wodne jest sztucznie utworzonym zbiornikiem
pełniącym różnorodne funkcje. Ze względu na
tworzący się wokół niego specyficzny mikroklimat, pozwala
na bytowanie
wielu różnorodnym
organizmom, zarówno
ze świata zwierząt
jak i roślin. Dzięki
temu, że nie wysycha
nawet w najcieplejszych
okresach roku,
zapewnia optymalne
warunki rozrodu
i rozwoju płazom zamieszkującym
teren
Magurskiego Parku
Narodowego. Wczesną
wiosną możemy
tu obserwować gody
traszek, żab i kumaków.
Zbiornik ten jest
także środowiskiem
życia dla licznych
bezkręgowców wodnych
lub związanych
z wodą. Kolorowe
ważki
latające
tuż nad
powierzchnią
wody czy zwinne nartniki po niej biegające
to częsty widok
nad oczkiem.
Oczko wodne pełni
także funkcję wodopoju,
szczególnie istotną
w suchych
miesiącach.
Wiele
gatunków
ptaków
wykorzystuje
je
nie tylko w celu uzupełnienia
wody w organizmie,
ale również
jako miejsce kąpieli.
Poza ptakami do wodopoju
przychodzą sarny,
jelenie oraz dziki,
których obecność możemy stwierdzić na podstawie
pozostawionych śladów.
Znakami pozwalającymi na
najpewniejsze odczytanie jaki
gatunek bytował w środowisku
są tropy, czyli odciski
stóp zwierzyny pozostawione
na śniegu lub ziemi. Pozostałe
dowody obecności danego
gatunku w środowisku, jak
miejsca żerowania, legowiska,
pozostawione odchody,
sierść, itp., zwane są śladami.
Po pewnym czasie od
utworzenia oczka rozwija
się wokół niego typowa dla
siedlisk podmokłych roślinność,
np. pałki wodne
(wąskolistna Typha angustifolia
i szerokolistna T. latifolia),
trzcina pospolita Phragmites
communis, kilka gatunków
turzyc. W toni wodnej obserwujemy
np. rzęśl wiosenną
Callitriche palustris i rzęsę
drobną Lemna minor.
Jak wspomniano wcześniej,
częstymi mieszkańcami oczek wodnych
w MPN są kumaki górskie
Bombina variegata.
Te niewielkich rozmiarów
płazy (dorastają do
5 cm) charakteryzują się
krępą budową, spłaszczonym
i charakterystycznie
ubarwionym
ciałem.
Wierzch jest barwy od
oliwkowo do brązowoszarej, spód natomiast
jest żółtawy
z szaroniebieskimi plamami. Są to barwy obronne,
zwierzę w obliczu niebezpieczeństwa odwraca się
na grzbiet i pokazuje jaskrawy brzuch, co ma ostrzegać
napastnika przed jego rzekomą
"toksycznością".
Chroni
je również gryząca wydzielina gruczołów skórnych.
Kumaki są dosyć towarzyskie, w jednym zbiorniku
może występować ich liczna grupa. Często można
zaobserwować jak leżą na powierzchni wody z wyciągniętymi
kończynami. Czatują wtedy na wpadające do
wody owady, ich główne źródło pożywienia.
W okolicach zbiorników wodnych wiosną w okresie
godów można spotkać ropuchę szarą Bufo bufo. Jest
to największy polski płaz bezogonowy o krępym i masywnym
ciele, szerokim pysku i krótkich nogach. Jej
skóra jest brązowoszara, chropowata, pokryta licznymi
gruczołami jadowymi, oczy są złocistożółte z poziomymi
źrenicami. Jad wydzielany pod wpływem ucisku
z gruczołów jest reakcją obronną i jest trujący, również
dla człowieka, ale dawką śmiertelną jest wydzielina
uzyskana z 10 ropuch.
Ropucha szara
ze zbiorników
wodnych korzysta
tylko w celu rozrodu,
po okresie
godów prowadzi
lądowy tryb życia.
Można je spotkać
w lasach, ogrodach
i na polach; poruszają
się wolno,
raczej chodząc niż
skacząc, co odróżnia
ropuchy od żab
i kumaków.
Z kolei najpospolitszą
żabą
w MPN jest żaba trawna Rana temporaria. Jest ona
brunatnoubarwiona,
ale wykazuje dużą zdolność dostosowania
barwy ciała do otoczenia. Na skroniach
ma charakterystyczną dużą, ciemną plamę. Jej ciało
jest krępe, wydłużone,
tylne nogi są długie
i mocne, co pozwala
jej wykonywać długie
skoki. W okresie godów
samce przybierają
barwę niebieską i grupowo
tokują w oczku
wodnym. Dopiero po
zakończeniu rozrodu
wychodzą na ląd i zaczynają
polować. Ich
pokarm stanowią dżdżownice, ślimaki, owady. Jest
to bardzo popularny płaz, występuje na terenie całego
kraju, a ze względu na swoją odporność na zimno
może występować nawet w wysokich partiach gór.
Na terenie Parku występuje cztery gatunki traszek:
zwyczajna Triturus vulgaris, grzebieniasta T. cristatus,
górska T. alpestris i karpacka T. montandoni. Najliczniejszą
i najmniejszą z nich jest traszka karpacka, gatunek
endemiczny dla Karpat (występuje tylko i wyłącznie
w Karpatach) o oliwkowych lub gliniastych bokach
ciała z licznymi ciemnymi plamami i jasnopomarańczowym
brzuchem. Jest to płaz typowo lądowy, zbiorników
wodnych potrzebuje jedynie w okresie rozmnażania.
Nie jest zbyt wybredny co do ich wyboru, często
zadowala się kałużami
czy koleinami wypełnionymi
wodą. Samce
wszystkich traszek
w okresie godów zmieniają
szatę; może to
być zmiana ubarwienia
na bardziej kolorowe,
mogą wykształcać efektowną
płetwę grzbietową
przypominającą
grzebień czy też, jak w przypadku traszki karpackiej,
na końcu ich ogona może wyrastać cienka charakterystyczna
nitka. Wtedy też wyraźnie zaznacza się dymorfizm
płciowy (różnica pomiędzy samcem a samicą),
gdyż samice prawie się nie zmieniają i mają mniej
efektowny wygląd.
Przystanek 5:
Punkt widokowy
Przed nami rozpościera się widok na nieistniejącą
już wieś Żydowskie położoną w pięknej dolinie potoku
Krempna, przy drodze Krempna - Grab. Miejscowość
ta otoczona jest łagodnymi wzniesieniami
(Niedźwiedzie, Jaworzyna, Żydowska Góra, Wysokie),
których wysokość nie przekracza 730 m n.p.m. Przez Żydowskie przebiega zielony
szlak turystyczny (Gorlice - Ożenna), który wyprowadza
nas z doliny na szczyt Wysokie (657 m n.p.m.).
Możemy z niego obserwować piękną panoramę o rozpiętości
360o, a przy dobrej widoczności - nawet Tatry.
Na zboczach doliny, po prawej i lewej stronie, wyraźnie
widać terasowy układ pól - ślady rolniczego użytkowania
tego terenu przez zamieszkującą go niegdyś
ludność. Otwarta dolina daje nam wgląd w przestrzeń
do kilku kilometrów, obejmując tym samym kilkaset
hektarów otwartego terenu o mozaikowym układzie
lasu, łąk i zakrzaczeń nadrzecznych, o dużych walorach
estetycznych i różnorodności biologicznej. Krajobraz
ten od wiosny do jesieni wzbogacony jest przez
rozkwiecone łąki, które stanowią środowisko życia
dla bogatej fauny owadów i ptaków gniazdujących na
terenach otwartych. Uroku dodają mu również kwitnące
drzewa owocowe. W celu ograniczenia sukcesji
(zarastania krzewami i drzewami) w okresie letnim
łąki wykorzystywane są pod tradycyjny wypas owiec
lub poddawane koszeniu. Jest to działanie skierowane
na zachowanie otwartych przestrzeni, jak również na
zapewnienie bazy żerowej dla ptaków drapieżnych.
Z prawej strony doliny widoczne są zakrzaczenia, które
przecinają ją w poprzek łącząc tereny leśne po obu jej
stronach. Ten pas wykorzystywany jest jako korytarz
ekologiczny przez migrujące zwierzęta. Na zboczach
doliny możemy zauważyć również drzewostany sosnowe
- wprowadzone na grunty porolne po II wojnie
światowej. Różnica pomiędzy nimi a drzewostanami
bukowymi rysuje się bardzo wyraźnie, co daje nam
przestrzenny wgląd na to, jak kiedyś kształtowała się
granica rolno - leśna.
Rozległa widoczność na punkcie stwarza możliwość
obserwowania wielu gatunków ptaków drapieżnych
charakterystycznych
dla
MPN. Wśród nich
dominuje myszołów
zwyczajny
Buteo buteo i orlik
krzykliwy Aquila
pomarina. Nawet
mało doświadczony
obserwator powinien
poradzić sobie
z rozpoznaniem
obu tych gatunków znając kilka szczegółów z ich wyglądu.
Myszołów charakteryzuje się stosunkowo krótkimi
i zaokrąglonymi na końcach skrzydłami. Najistotniejszy
jest jednak sposób ich ułożenia u lecącego ptaka.
Podniesione ku górze końce skrzydeł powodują, że ptak
widziany z przodu przypomina sylwetką rozpłaszczoną
literę "V". Skrzydła orlika natomiast są długie, deskowate, z charakterystycznie
palczasto - rozłożonymi piórami
na końcach. W sylwetce lecącego
ptaka zauważymy, że skrzydła
ułożone są płasko, a ich końce
(dłonie) ugięte są ku dołowi.
Innym dużym ptakiem często
przemierzającym magurskie
niebo jest kruk Corvus corax. Jego
jednolicie czarne ubarwienie,
ogon w kształcie rombu i charakterystyczne
kru kru... sprawiają,
że nie sposób
go pomylić z innym gatunkiem.
Kruki, jako typowi padlinożercy,
pełnią ważną funkcję w oczyszczaniu
okolicy
z martwych
zwierząt.
Wśród
gęstych traw
lub na poboczach
dróg,
w miejscach
ciepłych i nasłonecznionych możemy natknąć
się na wygrzewające
się w słońcu węże
i jaszczurki.
Powszechnie
można się spotkać
z nieuzasadnioną
niechęcią
do wszystkich
gatunków
gadów,
podczas
gdy tak naprawdę
tylko jeden z nich jest
groźny - żmija zygzakowata
Vipera berus.
Jest to jedyny jadowity
wąż w Polsce, często
mylony z innym pospolitym
i niejadowitym
wężem - zaskrońcem
Natrix natrix. Żmije
mają zmienne ubarwienie,
szarobrązowe lub
miedziane z charakterystycznym
czarnym
zygzakiem
na grzbiecie,
czasami spotyka
się osobniki czarne.
Zaskroniec natomiast
jest szarawy lub ciemnobrunatny,
niekiedy
z ciemnymi plamkami,
a w tylnej części głowy
zawsze za skroniami ma charakterystyczne żółte plamy
w kształcie półksiężyców. Różni je również kształt
głowy, u żmii jest ona płaska o wyraźnie trójkątnym
zarysie, głowa zaskrońca natomiast jest duża i wysmukła.
Pamiętajmy, że żmije nigdy nie atakują ludzi,
wypłoszone najczęściej uciekają, a ukąsić mogą tylko
w samoobronie, kiedy np. zostaną nadepnięte.
Najpospolitszą jaszczurką stwierdzoną w Parku
jest jaszczurka żyworodna Lacerta vivipara. Można ją
spotkać już w marcu, gdyż stosunkowo wcześnie budzi
się z zimowego letargu. Jest to jedyna polska jajożyworodna
jaszczurka, tzn. że rozwój zapłodnionych
jaj odbywa się już w jajowodach samicy, a młode rodzą
się całkowicie wykształcone i samodzielne. Wszystkie
jaszczurki w razie niebezpieczeństwa, np. schwytane,
mogą odrzucić ogon, który później odrasta, ale jedynie
w zredukowanej postaci.
Przystanek 6:
Przebudowa drzewostanu
Na obszarach Parku, będących niegdyś zagospodarowanymi
rolniczo, trwają obecnie działania mające
na celu przywrócenie lasu w postaci zbliżonej do
naturalnej. Jest to proces długotrwały, a jego pierwsze
etapy polegają na odtwarzaniu środowiska leśnego.
Funkcje tą spełnić mają sztucznie wprowadzone drzewostany
sosnowe i modrzewiowe (tzw. przedplony),
stanowiące ponadto osłonę dla gatunków docelowych
- jodły i buka. Ocienienie w młodym wieku zapobiega
szybkiemu przyrastaniu jodeł na wysokość, stwarzając
tym samym warunki dogodne dla rozwoju ich systemu
korzeniowego. W przyszłości będzie on odgrywał kluczową
rolę w zapewnieniu wystarczającej ilości wody
dla drzewa dojrzałego.
W miejscu, w którym się znajdujemy, obserwujemy
fazę odnowieniową jodły, prowadzącą do formowania
się charakterystycznych stożków jodłowych. Wykonywane
obecnie zabiegi polegają na usuwaniu górnego
piętra drzewostanu, tj. sosen i modrzewi. Dzięki
stopniowemu wykonywaniu tego zabiegu młode jodły
nie przejdą "szoku" związanego z gwałtowną zmianą
ilości docierającego do nich światła. Po całkowitej redukcji
sosen i modrzewi rozpocznie się proces znacznego
przyrastania młodego piętra lasu. Do sędziwego
wieku dotrwają tylko nieliczne okazy (pojedyncze
drzewa w stożku) i to dopiero te drzewa będą tworzyły
las o cechach naturalności.
Sosna zwyczajna Pinus
silvestris dorasta maksymalnie
do 30 m wysokości.
Charakterystyczną cechą
tego gatunku jest występowanie
dwóch igieł na krótkopędach.
Igły te, barwy
matowozielonej lub szarozielonej,
są dość sztywne,
na szczycie zaostrzone
(kłujące), a na przekroju
poprzecznym półkoliste.
Kwitnienie sosny następuje
na przełomie maja i czerwca.
Z dojrzałych kwiatostanów
męskich wysypuje się
żółty pyłek, a z czerwonawych
kwiatostanów żeńskich
po zapyleniu rozwijają
się szyszki z nasionami
(dojrzewającymi jesienią
następnego roku).
Modrzew europejski
Larix decidua to gatunek
osiągający wysokość 40 m.
Jego charakterystyczną
cechą są miękkie, krótkie,
trawiastozielone igły, występujące
po 20-40 w rozetkach
na krótkopędach.
W jesieni igły żółkną i opadają
- nie obserwujemy
tego zjawiska u innych
iglastych gatunków występujących
na ścieżce. Kwiaty
męskie tworzą kwiatostany
w postaci siarkowożółtych
kotków
skierowanych
w dół. Kwiaty żeńskie zebrane
w żywoczerwone szyszeczki wzniesione są do góry.
Nasiona dojrzewają w tym samym roku.
Przystanek 7:
Martwe drzewo
Zamieranie drzew to proces nie tylko naturalny,
ale i niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania
każdego lasu. Przewrócony buk, którego tutaj widzimy,
spowodował powstanie luki w okapie drzewostanu.
Zwiększona ilość światła docierająca do dna lasu
umożliwia rozwój młodego pokolenia drzew. Powstaje
nowe mikrosiedlisko o specyficznym mikroklimacie,
a co za tym idzie transformacji ulega porastająca lukę
szata roślinna.
Martwe drzewo tylko pozornie zakończyło swoje
funkcjonowanie w biocenozie leśnej. W istocie po obumarciu
może pełnić rolę większą niż za życia. Od jego
obecności w lesie uzależnione są tysiące gatunków bezkręgowców
(np. pierścienic, pajęczaków, owadów, mięczaków).
Niektóre z nich żyją w korze, inne pod korą,
w drewnie czy próchnie powstałym z jego rozpadu. Są
gatunki związane z grzybami rozkładającymi drewno,
inne, będące drapieżnikami, odżywiają się owadami
i innymi organizmami zasiedlającymi to środowisko.
Murszejące drewno jest biotopem dla kilkudziesięciu
gatunków mszaków i wątrobowców oraz ponad 100
gatunków grzybów. Wiele z nich może występować
jedynie na tym substracie. Dzięki dobrym warunkom
wilgotnościowym oraz korzystniejszemu umiejscowieniu
ponad gęstym runem swoje miejsce życia na leżących
kłodach znajduje również szereg gatunków roślin
wyższych, głównie mszaków
i paprotników. Gatunkiem
paproci, który często
umiejscawia się na butwiejącym
drewnie jest nerecznica
krótkoostna Dryopteris
carthusiana. Jej młode liście
są pastorałowato zwinięte.
Blaszki liściowe są 2-3 krotnie
pierzaste, barwy żółtozielonej.
Na spodniej stronie
liści znajdują się kupki
zarodni osadzone w dwu
szeregach, z których w lipcu
i sierpniu wysypują się
czarnobrunatne zarodniki.
Ciekawe i rzadkie gatunki
mchów, jakie można spotkać na pniach, to: widłoząb
brązowy Dicranum fuscescens, gładyszek tępolistny
Homalia trichomanoides i namurnik jedwabisty
Homalothecium sericeum.
Obecność martwych drzew jest też warunkiem
koniecznym
do występowania
wielu
rzadkich
gatunków
ptaków. Bezpośrednio
związane
są z nimi dzięcioł
trójpalczasty Picoides tridactylus i białogrzbiety
Dendrocopos
leucotos. Oba ptaki poszukują pokarmu prawie
wyłącznie
na drzewach
obumarłych.
Ze względu na
"miękkość" substratu
niektóre
gatunki dzięciołów
preferują
je na miejsca
do wykuwania
dziupli. Z kolei
pozbawione
kory konary
służą im jako
miejsca bębnienia. Leżące kłody oferują także rozliczne
kryjówki dla drobnej fauny leśnej.
Podsumowując należy zwrócić uwagę na konieczność
pozostawiania w lesie obumarłych drzew w możliwie
maksymalnych ilościach i wszelakich ich formach.
Zarówno te stojące, jak i leżące pełnią nieocenioną rolę
w ekosystemie leśnym.
Przystanek 8:
Dawna granica rolno - leśna
W miejscu, w którym się znajdujemy, przebiegała
niegdyś granica między lasem a obszarem zagospodarowanym
rolniczo. Poszukując jej śladów, należy
zwrócić uwagę na miejsce, gdzie skład gatunkowy
i struktura drzewostanu ulega zmianie. Sędziwa buczyna,
cechująca się dużą naturalnością, to oczywiście
fragment lasu będący tu od bardzo dawna. Drzewostan
z pojedynczymi sosnami w górnym
piętrze to obszar dawnych
pól będący obecnie renaturalizowany.
Mamy tu do czynienia
z końcową fazą przebudowy,
w której usuwa się ostatnie nasadzone
sosny.
Pod osłoną sosen zauważymy
jodły - jedne z najchętniej
uszkadzanych przez jeleniowate
gatunków drzew leśnych. Uszkodzenia
wyrządzane w młodnikach
i uprawach przez jelenie
i sarny polegają na zgryzaniu
pędów
i pączków, a także na
spałowaniu1
i osmykiwaniu
kory.
Z drzew iglastych chętnie
spałowanym gatunkiem
jest również sosna, a z liściastych - jesion, jawor i buk.
Uszkodzenia drzew powstają w okresie zimy i przedwiośnia,
kiedy zwierzyna ma utrudniony dostęp do
pożywienia, które stanowi w tym czasie m.in. sucha
trawa i zimozielona jeżyna. Uszkadzane w ten sposób
rokrocznie drzewa obumierają lub długo chorują, a ich
korony przybierają formę krzaczastą.
Na przystanku tym możemy również zaobserwować
ciekawe zjawisko geomorfologiczne jakim jest lej
źródłowy. Tworzy się on w miejscu wypływu na powierzchnię
wód podziemnych w formie źródła stałego
lub okresowego; intensywność wypływu uzależniona
jest głównie od pory roku i nasilenia opadów atmosferycznych.
Cofanie się lejów źródłowych to przykład
jednego z wielu procesów kształtujących stoki i grzbiety
górskie - dający m.in. zaczątek przełęczom, rozdzielającym
grzbiet na poszczególne wierzchołki.
Przystanek 9:
Buczyna karpacka
Buczyna karpacka
Dentario glandulosae - Fagetum
to najczęściej spotykane
zbiorowisko leśne
w Magurskim Parku Narodowym.
Piętro drzew
tworzy buk zwyczajny
Fagus sylvatica, jodła pospolita
Abies alba i klon
jawor Acer pseudoplatanus.
W podszycie występuje
podrost gatunków
podstawowych oraz leszczyna
Corylus avellana.
Na uwagę zasługuje także
runo buczyny karpackiej, najpiękniej prezentujące
się wiosną przed rozwojem liści drzew. Do gatunków
tworzących runo buczyny karpackiej zaliczamy m.in.
żywiec gruczołowaty Dentaria glandulosa o ciemnoliliowych
kwiatach, żółto kwitnący żywokost sercowaty
Symphytum cordatum oraz, w zależności od wariantu,
charakterystycznie pachnący czosnek niedźwiedzi
Alium ursinum i bladoliliową
miesiącznicę trwałą Lunaria
rediviva.
Buk zwyczajny Fagus
silvatica to drzewo dorastające
do 30 m wysokości,
o korze cienkiej, gładkiej,
popielatoszarej. Liście
buka są eliptyczne lub jajowate,
prawie całobrzegie,
na szczycie zaostrzone,
błyszczące i gładkie, intensywnie
zielone. Kwiaty
pojawiają się w kwietniu
i maju, a owoce - trójgraniaste
orzeszki, dojrzewają
we wrześniu. Bukwie zamknięte
są w zdrewniałej,
pękającej po dojrzeniu,
4-klapowej pokrywie, pokrytej
kolczastymi lub listkowymi
wyrostkami.
Jodła pospolita Abies alba
osiąga wysokość do 50 m.
Igły są spłaszczone i tępe na
końcach, ciemnozielone, od
dołu z dwoma jasnymi paskami,
rozmieszczone na gałązce
w jednej płaszczyźnie
lub równomiernie w kształcie
litery V. Kwitnienie następuje
w kwietniu i maju. Charakterystyczną
cechą jodły są jej
szyszki, dojrzewające już od
września i stojące na gałęzi
jak świeczki, które dojrzewając
rozpadają się na poszczególne
łuski. W związku z tym starych
szyszek jodłowych nigdy nie można
znaleźć pod drzewem.
Klon jawor Acer pseudoplatanus
to drzewo o wysokości do 30 m.
Kora na starszych pniach łuszczy
się tafelkowato.
Liście jego są pięcioklapowe,
o ostrych
wcięciach między
klapami, brzegiem
karbowanopiłkowane,
ciemnozielone, od spodu sinawe
i owłosione wzdłuż nerwów.
Kwiaty pojawiają się równocześnie
z liśćmi już na przełomie kwietnia
i maja, są niepozorne, żółtozielone,
zebrane w wiechach, i zawierają
dużo nektaru. Rozwijają się z nich
owoce - wypukłe orzeszki, dojrzewające
już we wrześniu, których
skrzydełka ustawione są pod kątem
ostrym lub równolegle. Jasne drewno
jaworowe jest wykorzystywane
w meblarstwie oraz w lutnictwie.
Fragment buczyny, w którym się znajdujemy, dzięki
swojemu naturalnemu charakterowi, jest miejscem
gniazdowania wielu rzadkich gatunków ptaków. Występuje
tu m.in. dzięcioł białogrzbiety Dendrocopos leucotos,
gołąb siniak Columba oenas, muchołówka mała
Ficedula parva i muchołówka białoszyja F. allbicolis. Ta
ostatnia buduje gniazda w dziuplach, a ponad połowa
z nich zlokalizowana jest w obumarłych drzewach.
Mimo kontrastowego, biało - czarnego ubarwienia,
muchołówki nie są ptakami łatwymi do oznaczenia,
a szczególnie dużego doświadczenia wymaga rozpoznawanie
samic.
Nieco łatwiejszą do oznaczenia jest muchołówka
mała, której dorosłe samce charakteryzuje czerwono
zabarwione podgardle. Muchołówka ta, podobnie jak
pozostałe gatunki z tego rodzaju, odżywia się owadami,
które chwyta przeważnie w locie. Typowym dla
niej jest łowienie pokarmu
w gęstym listowiu koron
drzew. W odróżnieniu, pozostałe
muchołówki polują
najczęściej w strefie poniżej
konarów drzewa.
W lasach bukowych
możemy także spotkać
wiele ciekawych gryzoni,
od tych najbardziej pospolitych
do gatunków rzadkich
i cennych. Rodzinę nornikowatych reprezentuje tu
nornica ruda Clethrionomys glareolus, którą łatwo rozpoznać
po rudawym ubarwieniu.
Kopie podziemne,
ale płytko położone chodniki
z licznymi wyjściami,
którymi przemieszcza się
do wielu miejsc w lesie
w celu zdobywania pokarmu.
Dziennie nornica ruda
może pokonać nawet do
14 kilometrów, przy czym
zwalone pnie nie stanowią
dla niej trudnej przeszkody, gdyż potrafi zręcznie się
wspinać.
Pospolitym gryzoniem jest również mysz leśna
Apodemus flavicollis z rodziny myszowatych z charakterystycznymi
dużymi uszami. Sierść ma z wierzchu barwę
rdzowobrązową, brzuch jest jasny wyraźnie odcinający się od grzbietu, na szyi żółtawa plama, niekiedy
w kształcie obroży. Jest szybka i zwinna, skacze długimi
susami, sprawnie się wspina. Preferuje pokarm bogaty
w tłuszcze, lubi orzeszki bukowe, żołędzie, orzechy
laskowe oraz nasiona różnych roślin. Nie zapada
w sen zimowy, może nawet wchodzić do budynków
mieszkalnych i tam spędzać zimę.
Wiewiórka Sciurus vulgaris jest jednym z łatwiej
rozpoznawalnych gryzoni. Dzięki rudej barwie futra,
długiemu puszystemu ogonowi i pędzelkach na czubkach
uszu jest nie do pomylenia z innym ssakiem. Jednak
należy pamiętać, że zdarzają się osobniki o ciemniejszym
ubarwieniu: brązowym czy ciemnoszarym.
Wiewiórka jest gatunkiem nadrzewnym, szybko
i sprawnie
się wspina po pniach drzew w górę, potrafi
także
zbiegać
głową w dół. Większość życia spędza
w koronach drzew, gdzie w rozwidleniach gałęzi buduje
z drobnych gałązek gniazdo. Możemy ją spotkać
biegającą po drzewie, skacząca z gałęzi na gałąź czy
też poruszająca się po ziemi. Wiewiórki mieszkające
w lesie nie są tak ufne wobec człowieka jak te spotykane
w parkach, bardzo łatwo je wystraszyć. Dlatego
pamiętajmy o odpowiednim zachowaniu w lesie jeśli
chcielibyśmy spotkać na swej drodze wiewiórkę.
Innym ssakiem o puszystym ogonie jest popielica
Glis glis z rodziny popielicowatych. Jak wskazuje
na to nazwa, jest ona
popielato ubarwiona
z białym brzuchem
ostro odcinającym się
od grzbietu. Oczy ma
duże otoczone ciemnym
pierścieniem,
uszy okrągłe, prawie
nagie. Bardzo trudno
ją spotkać, jest aktywna
nocą, kryjówkę
opuszcza po zachodzie
słońca i powraca do niej o wschodzie. Prowadzi
nadrzewny tryb życia, co dodatkowo utrudnia odnalezienie
popielicy. Zasypia na zimę w dziuplach, zagłębieniach
skalnych lub w wykopanych przez siebie
w ziemi norach. Śpi zwinięta w kłębek zazwyczaj od
końca września do końca kwietnia, a jej sen jest bardzo
głęboki. Pamiętajmy, że zarówno wiewiórka, jak i popielica
są gatunkami prawnie chronionymi, więc nie
należy ich chwytać, płoszyć ani niepokoić.
Przystanek 10:
Geologia terenu
Podłożem geologicznym ścieżki przyrodniczej, jak
większości obszaru Parku, jest duża jednostka tektoniczna,
zwana płaszczowiną magurską. Budują ją
osady fliszowe - przemiennie zalegające warstwy piaskowca
i łupka. Historia powstania tego podłoża rozpoczęła
się około 50 mln lat temu w okresie geologicznym
zwanym trzeciorzędem - w wielkim uproszczeniu
można przedstawić ją następująco.
W miejscu, w którym obecnie jesteśmy, znajdowała
się wówczas brzegowa północno-wschodnia część głębokiego
morza o wymiarach około 100 km na kierunku
północ-południe i około 200 km na kierunku wschód-
-zachód. W tym to zbiorniku powstawały osady fliszowe.
Źródłem materiału dla nich były śródziemnomorskie
wypiętrzenia i lądy otaczające morze, z których
dawne rzeki wynosiły materiał skalny. W pierwszym
etapie tworzenia fliszu pozostawiały go na brzegu
zbiornika, który następnie prądami zawiesinowymi
przenoszony był w głębsze części akwenu morskiego
i osadzany w kolejności od największych do najmniejszych
ziaren (biorąc pod uwagę ich średnicę). Tak silne
prądy morskie były efektem podwodnego osuwiska
powstającego po przekroczeniu pewnego stanu równowagi
na podmorskim zboczu - często pod wpływem
dodatkowego bodźca (np. wstrząsy sejsmiczne, obniżenie
dna morskiego). W ten sposób tworzyły się m.in.
dużej miąższości (grubości) osady piaskowca magurskiego.
Okresy spokojniejsze pomiędzy kolejnymi podwodnymi
osuwiskami w głębinach morskich dawały
możliwość osadzania się warstwom o najdrobniejszej
średnicy ziaren, tworząc serie łupków.
Około 20 mln lat temu osady te uległy wypiętrzeniu
z morza, a następnie w dłuższym czasie geologicznym
zostały sfałdowane, poprzecinane uskokami i przesunięte
w kierunku północno-wschodnim.
Wypiętrzone ponad powierzchnię morza osady
zostały poddane procesom wietrzenia, które w różnej
formie i intensywności trwają do dnia dzisiejszego,
tworząc obecny krajobraz. Jego charakter uzależniony
jest głównie od rodzaju skał podłoża - odporne na
wietrzenie gruboławicowe piaskowce i zlepieńce dają
podstawę dla wzniesień terenowych, grzbietów gór,
natomiast mało odporne łupki stanowią podstawę obniżeń
terenowych - w większości preferowane trasy
dla różnej wielkości rzek i potoków. Przykładem jest
przepływający obok potok Krempna, który od źródeł
do okolic cmentarza płynie wzdłuż wychodni mało odpornych
warstw łupkowo-piaskowcowych. Następnie
wykorzystując strefę uskokową - poprzecznie przecina
dużej miąższości piaskowce magurskie i podążając
dalej wzdłuż tego uskoku tektonicznego dopływa do
rzeki Wisłoki.
Obecne procesy morfogenetyczne (kształtujące powierzchnię
terenu) mają działania niszczące i budujące.
Do niszczących można zaliczyć m.in.:
- osuwanie się gruntu na stromych stokach,
- intensywne modelowanie koryt rzek i potoków
w czasie wysokich wezbrań,
- wymywanie związków chemicznych z osadów fliszowych.
Jako przykład procesów budujących wymienić
można:
- sypanie łach żwirowych w szerokich korytach poniżej
przełomów rzecznych,
- tworzenie się stożków napływowych u wylotu
bocznych dolin, nadbudowujące poziomy teras rzecznych
zalewowych i nadzalewowych.
Współcześnie w dorzeczu górnej Wisłoki przeważają
procesy niszczące, związane z pogłębianiem koryt
cieków wodnych. Przyczyną tego jest m.in. zmniejszenie
dostawy materiału ze stoków, związane głównie
z większym zalesieniem i mało intensywnym użytkowaniem
rolniczym terenu.
Elementem pośrednim, łączącym tą część środowiska
ze światem roślin i zwierząt jest gleba. W Parku
przeważają gleby brunatne, które zajmują ok. 90%
powierzchni. Charakteryzują się one zaawansowanym
procesem wietrzenia minerałów pierwotnych i przyłączaniem
na nowo minerałów wtórnych. Uwalniane
w czasie tych przemian produkty tworzą trwałe połączenia
lub otoczki na ziarnach minerałów, co daje
charakterystyczne brunatne zabarwienie. Próchnica
w tych glebach jest dobrze wykształcona i tworzy połączenia
z mineralną masą gleby. Odczyn tych gleb jest
zazwyczaj kwaśny.
W wyższych partiach Kiczery Żydowskiej (między
przystankiem nr 5 a przystankiem nr 8) występują gleby
brunatne właściwe wyługowane. Są one dość zasobne
w składniki pokarmowe, przez co tworzą żyzne
siedliska dla buczyny karpackiej. Natomiast w dolnych
partiach Kiczery od strony południowo-wschodniej znajdziemy gleby brunatne właściwe oglejone. Należą
one do utworów o ciężkim gliniasto-ilastym składzie
mechanicznym oraz do gleb zasobnych w składniki
pokarmowe i wodę - stanowią dobre siedliska dla
zespołów buczynowo-jodłowych.
W szczytowej części Kiczery Żydowskiej występują
rankery brunatne - gleby płytkie, słabo wykształcone
z licznymi okruchami skalnymi na powierzchni. Porasta
je buczyna karpacka.
W rejonie przystanku nr 4 oprócz wyżej wymienionych
występują również gleby glejowe - wilgotne,
okresowo podmokłe z roślinnością hydrofilną. Gleby
te stanowią przykład magazynowania wody w pokrywie
glebowej. Gleby glejowe sąsiadujące z glebami napływowymi,
zwanymi madami, znajdziemy przy przechodzeniu
doliny potoku Krempna (przystanek nr 3).
Przystanek 11:
Polana śródleśna
Znajdujemy się na śródleśnej polanie, na brzegach
której można spotkać ciekawe, choć pospolite gatunki
krzewów. Na szczególną uwagę zasługuje śliwa tarnina
zwana pospolicie tarniną lub tarką, dzika róża i leszczyna
- wszystkie te gatunki są użytkowane przez człowieka
od dawna. Stanowią także ważny element w diecie
leśnych i polnych zwierząt. Śliwa tarnina Prunus spinosa
- to krzew pospolity w Polsce. Jego wysokość
wynosi 1-3 m. Charakterystyczną cechą tego gatunku
są cierniste gałązki. Kwitnie w kwietniu i maju, a białe
kwiaty pojawiają się przed rozwojem liści. Liście są
eliptyczne, piłkowane, nagie. Owoc jest ciemno granatowo-
fioletowy z siwym nalotem, o kwaśnym i cierpkim
smaku. Najczęściej
gatunek ten można spotkać
na brzegach lasów,
słonecznych zboczach, na
miedzach. Surowcem zielarskim
o wielorakich
zastosowaniach
są kwiaty
tarniny, rzadziej jej owoce.
Mają one działanie napotne,
moczopędne,
przeczyszczające
i ściągające.
Z owoców
zebranych po
pierwszych przymrozkach wyrabia się wina, nalewki
i konfitury.
Innym ciekawym i często spotykanym w Polsce gatunkiem
jest dzika róża Rosa canina osiągająca wysokość
1-2,5 m. Jej charakterystyczną cechą są pojedyncze
bladoczerwone lub jasnoróżowe
kwiaty. Na gałązkach
występują silne kolce, a rozwinięte
liście pierzaste są
najczęściej 7-listkowe. Krzew
kwitnie w czerwcu i stanowi
dobre źródło pyłku dla
pszczół. Charakterystyczny
czerwony owoc dzikiej róży
jest smacznym kąskiem dla
ptaków zimujących w Polsce.
Człowiekowi dostarcza wielu
cennych witamin (C, A, B, E)
i ma znane walory smakowe,
używa się go w ziołowych
mieszankach herbacianych, do wyrobu konfitur, win
i nalewek.
Bardzo pospolitym krzewem występującym praktycznie
na całej trasie ścieżki przyrodniczej jest leszczyna
Corylus avellana, dorastająca do 5 m wysokości.
Charakterystyczną jej cechą
jest kwitnienie bardzo wczesną
wiosną jeszcze przed rozwojem
liści (luty-marzec). Kwiaty
żeńskie, zebrane po dwa, mają
pęczek czerwonych znamion.
Z kotkowatych kwiatostanów
męskich wysypuje się obficie
żółty pyłek, który jest cennym
pokarmem dla pszczół. Owocem
jest znany wszystkim jadalny
orzech zwany orzechem
laskowym. Dwuletnich gałązek
używa się do wyplatania przedmiotów użytkowych
(podobnie jak wikliny). Uzyskiwany z leszczyny węgiel
drzewny jest wyśmienity do rysowania.
Występowanie krzewów na brzegu lasu obrazuje
postępujący proces sukcesji, który w ciągu kilkunastu
lat bez ingerencji człowieka spowodowałby całkowite
zarośnięcie śródleśnej polany i w dalszym czasie przekształcenie
jej w las o składzie gatunkowym adekwatnym
do siedliska.
Prof. dr hab. Jan Nepomucen Rafiński (1943-2003)
- biolog o rozległej wiedzy przyrodniczej, autorytet
w zakresie zoologii. Członek Komitetu Biologii Ewolucyjnej
i Teoretycznej PAN, Rady Naukowej Instytutu
Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN, recenzent
projektów badawczych i ochroniarskich w Komitecie
Badań Naukowych i Ekofunduszu. Wykładowca Zakładu
Anatomii Porównawczej Instytutu Zoologii Uniwersytetu
Jagiellońskiego. Interesował się zmiennością
genetyczną, prowadząc liczne badania na materiale
zwierzęcym (europejskie gatunki traszek, ślimak gajowy,
ciernik, żaba moczarowa) i roślinnym (szafran spiski).
Oprócz wykładów uniwersyteckich organizował
otwarte zajęcia z zakresu czynnej ochrony zwierząt.
W latach 1998-2003 prowadził badania terenowe w Magurskim
Parku Narodowym.
Tekst: S. Basista, A. Czaderna, K. Gładysz, A. Habiera-Frette,
D. Nowak, U. Olchawa, J. Pawelec
Magurski Park Narodowy
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
5940 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|