|
|
 |
|
Szlak "graniczny" Grybów-RopkiKategoria: | pieszy | Oznaczenie: | niebieski |
|
Szlak znakowany kolorem niebieskim
Grybów-Chełm-Wawrzka-Ropa Górna-Sucha Homola-Bordiów Wierch-Ropki
Pierwszy odcinek dalekobieżnego szlaku niebieskiego, prowadzącego z Grybowa przez Przełęcz Łupkowską i dalej w Bieszczady. Mimo, że oficjalnie szlak nosi imię Kazimierza Pułaskiego to nikt nie nazywa go inaczej niż "graniczny" gdyż w większości jest wytyczony granicą polsko-słowacką.
Szlak do Ropek prowadzi grzbietem wododziałowym między zlewiskami Ropy i Białej, przez góry Grybowskie i Hańczowskie. Początkowo jest bardzo widokowy, póżniej gdy zagłębia się w lasy porastające masywy Homoli i Bordiów Wierchu widoków jest jak na lekarstwo. Przyjemną wędrówkę w pierwszej części szlaku zakłócają odcinki gdzie szlak prowadzi drogą asfaltową.
Zaopatrzenie na całodzienną wędrówkę musimy zrobić w Grybowie, na trasie nie ma ani jednego sklepu. Należy pamiętać, że Ropki to miejsce po dawnej wsi, gdzie znajduje się tylko kilka domów - najbliższy sklep i przystanek PKS jest w oddalonej o około 4 km Hańczowej. Obiektów typowo turystycznych w okolicy nie ma a zaznaczona na wielu mapach chatka studencka w Wawrzce, zmieniła właściciela i nie przyjmuje już turystów. Nocleg możliwy w Grybowie, i w Ropkach (agroturystyka "z górnej półki") a kwatery agroturystyczne są również w wioskach położonych po wschodniej stronie grzbietu, przy ruchliwej szosie z Ropy do Wysowej oraz nad brzegami zalewu "Klimkówka".
Szlak zaczyna się przy stacji PKP w Grybowie. Po wyjściu z dworca PKP, skręcamy w lewo i po przejściu kilkuset metrów ponownie w lewo by przejść przez tory i dojść do drogi Gorlice - Nowy Sącz. Do tego miejsca możemy też dojść z rynku i przystanku PKS, drogą koło kościoła, przez most na Białej i pod wiaduktem kolejowym.
Niebawem niebieski szlak opuszcza ruchliwą drogę w kierunku Gorlic i skręca w prawo, w ulicę Zdrojową. Wąska uliczka wspina się na zarysowujący się grzbiet, na którym na rozwidleniu skręcamy w prawo. Szlak jest wyznaczony przez położoną u stóp góry Chełm, dzielnicę Podchełmie. Blisko godzinną, nużącą wędrówkę urozmaicają na szczęście ładne widoki na Grybów, zachodnią część Beskidu Niskiego oraz pogórze Ciężkowickie.
Kilkaset metrów za drewnianym, przedwojennym kościółkiem (kościół z 1934 roku będący filią parafii w Grybowie o bardzo nietypowej architekturze, niespotykanej na tych terenach - zwarta bryła i wyjątkowo strzelisty dach) kończy się asfalt a na rozwidleniu dróg obok krzyża znaki niebieskie skręcają w prawo i łagodnie schodząc w dół, ciągle idziemy u podnóży góry Chełm. Szlak jest tak wyznaczony by mimo nadłożenia marszu, ominąć północny stok o bardzo dużym nachyleniu.
Przechodzimy przez niewielkie zagajniki i po kilkunastu minutach skręcamy pod kątem prostym w lewo (miejsce jest dobrze oznakowane, ale należy zachować czujność). Po przejściu kilkudziesięciu metrów przez łąkę, wchodzimy pomiędzy drzewa i na rozwidleniu dróg, tuż po wejściu do lasu skręcamy w lewo. Tutaj zaczyna się mozolne podejście na Chełm. Szlak wyznaczony jest wzdłuż zniszczonej drogi leśnej, która potem zamienia się w wąską ścieżkę. Niestety, w czasie tego forsownego marszu na Chełm (na odcinku nieco ponad kilometra, szlak pokonuje tu prawie 250 metrów różnicy wysokości), bardzo mało jest miejsc widokowych - jest jedynie szansa na fragmentaryczne widoki w kierunku zachodnim. Na szczycie Chełmu (780 m. npm) stoi krzyż i zachęcająca do wypoczynku po męczącym podejściu ławeczka.
Ze szczytu ostro zarysowanym, wąskim grzbietem, schodzimy łagodnie w dół. Po kilkunastu minutach wygodnej wędrówki grzbiet zaczyna gwałtowniej opadać, zejście robi się bardzo strome - uwaga po deszczu! Niebawem szlak opuszcza grzbiet (po prawej stronie ścieżki ładna polana) i dochodzi do drogi z Ropy do Wawrzki i dalej w dolinę Białej. Skręcamy na drogę w prawo i po kilkunastu minutach dochodzimy do skrzyżowania dróg - droga na wprost sprowadza do położonej nad Białą - Florynki, natomiast szlak niebieski skręca w lewo pomiędzy zabudowania wsi Wawrzka, która na terenie Łemkowszczyzny, wyróżnia się nietypowym położeniem - na grzbiecie a nie w dolinie. Na wielu starszych mapach turystycznych jest informacja, iż w Wawrzce funkcjonuje chatka studencka - ta informacja od kilku lat jest nieaktualna - budynek przeszedł w prywatne ręce i nie jest udostępniany turystom.
Na najbliższym łuku drogi w prawo szlak skręca w lewo, w wąską asfaltową dróżkę i po minięciu kilku domów, wyprowadza na polną drogę, która poprzez łąki i młode zagajniki poprowadzi łagodnym, prawie płaskim grzbietem. Z łąk bardzo ładne widoki na całą zachodnią część Beskidu Niskiego - wraz z jego najwyższym szczytem - Lackową, oraz na Beskid Sądecki. Po prawej w dole błyszczy dach cerkwi w Wawrzce - jednego z najmłodszych tego typu obiektów w Beskidzie Niskim.
Wchodzimy w las, przechodzimy uroczą, opadającą na wschód polanę i rozjeżdżonymi, błotnistymi leśnymi traktami dochodzimy do zabudowań osiedla Bunary i na asfaltowej drodze z Ropy do Brunar Wyżnych skręcamy w prawo. Droga biegnie pod górę i niebawem doprowadza nas do granicy lasu. Po niecałym kilometrze wędrówki przez las znaki szlaku niebieskiego opuszczają asfalt (uwaga! miejsce bardzo mylne, szlak opuszcza drogę w momencie gdy kończy się las i zaczynają łąki - dalej prowadzi wzdłuż granicy lasu). Możemy nie skręcać wraz ze szlakiem, tylko przejść jeszcze kilkaset metrów asfaltem i skręcić w lewo, w solidną drogę gruntową, która doprowadzi nas do szlaku. Przechodzimy przez płytką dolinkę niewielkiego strumyka i dalej wzdłuż granicy lasu podchodzimy na kopulasty szczyt Flaszy. Tu wzdłuż linii wysokiego napięcia w lewo odchodzą znaki szlaku czarnego, które sprowadzają do drogi Ropa - Wysowa oraz dalej do zapory w Klimkówce spiętrzającej wody Ropy.
Podczas marszu przez plątaninę leśnych duktów, po lewej stronie, pomiędzy drzewami widoczne są domy Flaszy - przysiółka Klimkówki (uwaga na znaki). Za ostatnimi zabudowaniami rozpoczynamy podejście na grzbiet Suchej Homoli. Początkowo stromo, później łagodniej wychodzimy na pierwsze wzniesienie w kilkukilometrowym, zalesionym grzbiecie. Czeka nas teraz łatwa wędrówka prawie płaskim, pozbawionym widoków grzbietem. Pokonujemy niewielkie wypukłości grzbietu a wędrówkę urozmaicają jedynie widoczne czasami po lewej stronie przez gałęzie fragmenty zalewu Klimkowskiego. Na stronę zachodnią - do Czarnej schodzi kilka wygodnych dróg leśnych. Po około godzinie wędrówki grzbietem wychodzimy na najwyższe wzniesienie pasma - Homolę (712 m. n.p.m.) tu drogowskazy szlaków - w lewo do Uścia Gorlickiego sprowadzają znaki żółte. Znaki niebieskie skręcają w prawo i sprowadzają nas w ciągu pół godziny do drogi z Uścia Gorlickiego do Czarnej (w obu tych wsiach ładne drewniane cerkwie). Szlak przekracza drogę i kieruje się pod górę, w stronę widocznej granicy lasu. Po osiągnięciu zalesionego grzbietu szlak skręca lewo i mozolnie pnąc się w górę wyprowadza nas na kulminację Bordiów Wierchu.
Idziemy dalej ścieżką grzbietową przez ładny, gęsty, bukowo-świerkowy las. Mijamy najwyższą kulminację pasemka - Jaworzynkę (777 m. npm) i wychodzimy na ostatnie spiętrzenie grzbietu - Dzielec (717 m.n.p.m). Za Dzielcem szlak prowadzi przez krótki odcinek łagodnie opadającą ścieżką grzbietową, po czym zaczyna się bardzo strome zejście. Dochodzimy do drogi Hańczowa - Stawisza i prowadzącego nią szlaku czerwonego, którego znaki będą nam towarzyszyły do Ropek. Skręcamy w prawo i idziemy kilkaset metrów zniszczoną drogą. Na rozwidleniu skręcamy w lewo, by po chwili dojść do drogi z Hańczowej do Ropek. Przez tereny dawnej wsi Ropki, idziemy jeszcze niecałe dwa kilometry, mijamy przydrożny krzyż i przechodzimy przez solidny mostek. Jesteśmy w centrum dawnej wsi. Na górce przy drodze cmentarz łemkowski i miejsce po przeniesionej stąd w latach siedemdziesiątych, do skansenu w Sanoku, drewnianej cerkwi. Przy skrzyżowaniu lokalnych dróg węzeł szlaków turystycznych
Autor: Wojciech Stec
Czasy przejścia: Grybów-Chełm 1godz45min / 1godz30min
Chełm-Wawrzka 1godz15min / 1godz15min Wawrzka-Ropa Górna 1godz15 / 1godz15min Ropa Górna-Sucha Homola 2godz15min / 2godz
Sucha Homola-Bordiów Wierch 1godz30min / 1godz30min Bordiów Wierch-Ropki 1godz / 1godz30min
Punktacja GOT: Grybów-Chełm 11/6 Chełm-Wawrzka 3/5 Wawrzka-Ropa Górna 2/2 Ropa Górna-Sucha Homola 9/7 Sucha Homola-Bordiów Wierch 8/7 Bordiów Wierch-Ropki 5/8
Warto zobaczyć na trasie szlaku:
Grybów, Podchełmie, Wawrzka, Ropki
Warto zboczyć ze szlaku aby zobaczyć:
Klimkówka, Czarna, Stawisza, Uście Gorlickie, Hańczowa
Wszystkie uwagi kierować proszę na adres bartek@beskid-niski.pl
beskid-niski.pl na Facebooku
|
|
 |
4510 Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
|